opieszałość robót drogowych na "starej Słowackiego"
Od 5-ciu miesięcy ulica jest w remoncie.Niby dobrze,że jest remont-bo będzie lepsza komunikacja,ale sposób w jaki potraktowani zostali użytkownicy pawilonu przy Słowackiego-róg Chrzanowskiego oraz okoliczni mieszkańcy -jest karygodny.Ekipa która przejęła po Hydrobudowie prace narobiła spektakularny bajzel wszędzie gdzie się dało naraz,po czym spokojniutko wycofała się do prac etapowych.Zupełnie niezrozumiałe jest,dlaczego okopali cały pawilon,nie dzieląc prac na etapy i utrudniając prowadzenie działalności w pawilonie usługowo-handlowym.Piesi muszą od miesięcy przeciskać się po pozbawionym chodników terenie a tłumaczenie kierownictwa OHL,że napotkali na trudności w robotach ziemnych i muszą wymieniać instalacje są nieuzasadnione ponieważ nie widać zaangażowania w roboty-sporadycznie snuje się jeden czy drugi robotnik i nikomu się nie spieszy. Ważne jest to co widoczne dla omijających ten teren ludzi.Dawniej jedna z głównych ulic stała się nieistotnym zapleczem budowlanym.Pretensje mam o to że można było wstrzymać się z okopywaniem całego pawilonu i podzielić front robót tak,żeby jak najmniej utrudniać ludziom życie i pracę.