Na czerwiec 2008 mamy wstepnie zarezerwowany osrodek w Otominie
(http://www.osrodek-otomin.pl/default.htm)
Co o nim sadzicie?
Byliscie tam moze na jakiejs imprezie? Jak sie uklada wspolpraca z kierownictwem? Czy jedznie, jakie tam podaja jest ok, czyli smaczne i w wystarczajacej ilosci:) ?
Osobiscie marzyl mi sie Palac Below. Ma niesamowity klimat!!! ale niestety zycie to jeden wielki kompromis:) Chcemy by goscie siadzacy przy stolach (babcie i dziadkowie) mieli widok na parkiet. Bo przeciez to glowna przyjemnosc dla nich z takiej imprezy. W tym celu potrzebujemy jednego wiekszgo pomieszczenia, no i Otomin ten warunek spelnia!
A moze mozecie polecic jakies inne miejsce?
Bedziemy bardzo wdzeczni:)

Zapraszam na gg :)byłam tam na 2 weselach,sama mam zarezerwowaną salę na sierpień. Sa plusy i minusy.wiecej na gg:)

czesc jestem z Chełma wiec mam blisko do Otomina i tez sie zastanawialam nad tym miejscem, widzialam tylko sam osrodek sali jeszcze nie bo na oku mialam cos innego dokladneij Lukullusa no zawsze sa jakies ale rozgladam sie za czym nowym czy mogla bym od Ciebie uzsykac jakies info bardziej szczegolowe bede wdzieczna i pozdrawiam

stokrota napisał(a):

> czesc jestem z Chełma (...)
>

Wybacz ze sie czepiam ale jestem na to dość mocno wyczulona..... mówi sie z ChełmU a nie Chełma... ja też tam mieszkam stad to moje wyczulenie....

pewnie się usmiejesz ale sama się tego czepiam bo mieszkam tu już 25 lat:) a A wyszlo mi w pośpiechu:)a z reszta nie o to w tym forum chodzi;]

jak bylo na weselu :)czy si eudalo co z jedzeniem i obluga:)) czekam na wesci pozdrawiam

W LUTYM BYŁAM NA WESELU W OTOMINIE I WEDŁUG MNIE BYŁO OK.JEDZENIE SMACZNE I NAPRAWDE DUŻO,RANO JAK SPRZĄTALI STOŁY TO BARDZO DUŻO WRACAŁO DO KUCHNI I NAPEWNO NIE DLATEGO ZE BYŁO NIESMCZNE.OBSŁUGA MIŁA I SPRAWNA.MOŻNA BYŁO WSZYSTKO UZGODNIĆ I ZGRAĆ SIĘ W CZASIE.POLECAM

czesc dziobek:)

cos się niemożemy zgrać na gg:) Pozdrawiam

Wär hätte denn mit diseem Ergebnis gerechnet? Danke für den tollen Beitrag, der hat mich vor dem Schlafengehen echt nochmal gut entertaint GrußDominik

cześć czy masz może odpowiedzi na pytania któe wcześniej zadałaś biorę pod uwagę to miejsce i jestem ciekawa opinii innych osób;)

Obsługa ok,bardzo mila pani kierownik,z która mozna wszystko uzgodnic. Proponują menu za 150zł/os ale można coś dobrac lub z czegos zrezygnowac.
Strojenie sali gratis,swieczki,serwetki tez, powitanie standardowe chclebem sola i woda. Szampan na pierwszy toast gratis. Jedzenie dobre,swieże i dość dużo. Sala na ok80os.- byłam tam na 2 weselach,na kazdym 80os. i bylo akurat. Minusem jest wystawka,zachodzaca lekko na parkiet,kilka razy zawadziłam, o nia przy tanczeniu, orkiestra ma osobny stolik,razem z kamerzysta i fotografem.

a na ile osob macie wesele? ja bylam w tym osrodku , swoje planuje na ok 90 osob i tak sie zastanawiam bo z tego co kierowniczka powiedziala to miesci sie tam nawet 120-130 osob, ale jak mam 90 to czy beda wszystcy razem po prawiej stronie sali? bo troche niezrozumialam tego czy bedzie wtedy ten jeden stol pod sciana przy parkiecie po lewej :)

up

Ja mam tam wesele. Stoły można ustawiać jak sie chce, kierowniczka obiektu jest w tym pomocna. Dekoracje mają raczej stałą i w cenie.

czesc mam pytanie a powiedz na ile osob robicie tam wesele bo jak tak sie zastanawiam tam jest niby miejsce na 90 osob i wydaje sie byc duzo miejsca tylko ja wilalabym zeby stoly byly razem pol;aczone a nie byly miedzy nimi przerwy a niestety sa tam te kolumny i nie wiem czy to bedzie mozliwe :)i napisz co o menu bo jak porownywalam z innymi miejsacmi to tu wydaje asie byc malo jedzienia nie wiem moze mi sie wydaje;) pozdrawiam i dzieki za wszelkie informacje;)

My mamy wesele na 30 parę osób bez poprawin. Menu sami ustalaliśmy z kierowniczką. A wyszliśmy od obiadu poprzez obiado-kolacje aż do wesela. Nie ma sztywnego menu. Wszystko można dogadać. Prawdę mówiąc my zdaliśmy sie na panią kierowniczkę co do ostatecznego menu.

Moja siostra robiła tam wesele, naprawde sliczne miejsce, dogadali sie bez problemu, wszyskto bło tka jak mialo byc. wiec generalnie polecam
tylko amm jedna uwage
dla niektorych moze bedzie ona smieszna hihihi:-)
ale ona dotyczy chyba ogolnie wesel
jak podawali objadek i polmiski z miesami do wylozyli na nie piersi z kurczaka ugotowane w rosole ktory byl wczesniej podany
tzn pomysl super zeby sie nie zmarnowaly i ja lubie takiego ugotowanego kurczaczka ale...wiecie jak to wygladalo?te piersi byly z żyłami, w niektorych miejscach takie sine, widac było zyły i rozne takie nieprzyjemne tłuszcze bleeee, taka mała uwaga ze panie kucharki mogły poodkrajac te brzydkie kawałki:-)
pozdrowionka

hehe;)fajnie dzieki za rade tylko nie wiem jak mam powiedziec o tych piersciach kurczaka kierowniczce zeby mnie nie wysmiala;)

haha tez nie wiem:-)
moze porpostu zapytaj sie na czym bedzie gotowany rosol, potem zasugeruj zbey sie to miesko nie zmarnowalo ale powiedz zeby go nie wystawiali, albo o wiem! niech pokroja te piersi i doloza na talerz z roslokiem, kazdy chetnie zje rosolek z wkladeczka:-)

dobra rada dzieki:) a powiedz jeszcze czy na tych weselach bylo mieso pieczone o poznej godzinie? bo w menu ktore mam od nich to jest nieuwzglednione;)

hmmm po polnocy jako gorace danie był jakis strogonow albo paszteciki z barszczem...nie pamietam, ale mieska pieczonego nie bylo.
musisz sie chyba dogadac z ta pania
aha i wiesz co, tam jak sama napewno wiesz niedaleko jest jeziorko, jak moja siostra brala slub to ten parczek i sciekzi byly nie oswietlone, duzo ludzi chodizlo tam sie przewietrzyc w czasie wesela, wiesz milo, ksiezyc, woda, bylo cieplo itd, ale my musielismy uwazac na jednego pijanego wujka ktory o malo nie wpadl do wody, trzeba tam troche uwazac bo na sali nie sluchac nic co sie dzieje nad woda, a jak ktos tam pojdzie i nie daj boze wpadnie to moze byc kłopot, mysle ze mozna pomyslec o kupieniu takich pochodni ktore pala sie przez kilkadziesiac godzin i kosztuja ok 10 zl za sztuke, powbijaj je w ziemie zeby chociaz sciezka była widoczna.

fajny pomysł z pochodniami :)
co do żylastego kurczaka z rosołu zawsze można zmienić zupę - my mamy zupę krem :)

generlanie ja nie mam zastrzeżeń co do tego miejsca tylko nie podoba mi sie że tej jeden stół jest taki odsunięty od reszty i w ogóle lubie jak na weselach są wszystkie połączone a tam chyba przez te kolumny i przede wszystkim wejscia zaróno z kuchi jak i do sali, są przerwy między stołąmi trochę to glupie;]

u mojej sisotry ustawili tak ze była pełna podkowa bez zadnych przerw.

a na ile osób ona miała jak ja się mailowo spytałam kierowniczki czy jest możlwiość połączenia stołów żeby przerw nie było to m i odpisała cytuje
"Po lewej stronie od wejscia jest jeden duzy stół na ok 30 osób i on jest
w całosci. Po prawej stronie są dw stoły na ok 20 os i prezydialny 6-8
osob ni nie mozna ich połaczyc ze wzgledu na wyjscie na parkiet , no
obsługe." troche mnie to dziwi bo nie chce takich odległości między stołami://

up

up

daj znać jak było na weselu bo musze podjac decyzje co do Osrodka w Otominie:))