ostrzegam hotel w Sobieszewie
w niedzielę bylismy w Sobieszewie szukająć osrodków wczasowych i hoteli nad sama plazą (coś w naszym guscie) na wesele, wchodzimy do hotelu Bartan, i juz w dzwiach pani od "marketingu" zagradza nam drogę, w oczach wypisane "wynocha" i pyta czego chcemy, tłumaczymy ze planujemy wesele itp. i chcemy zobaczyc sale , wypytac o warunki itp. Pani na to ,ze sali nie mozna zobaczyc bo maja waznych gości (byly imieniny biskupa) OK rozumiemy, to w jakim zakresie ksztaltuja się ceny, i czy maja moze przykładowe menu, na co pani, ze gdyby oni mieli dla każdego kto przychodzi z ulicy dawać menu to by się zamęczyli na smierc, ze mnóstwo osób przychodzi i pyta a potem się nie pojawiają i jak podpiszemy umowę to możemy rozmawiac o szczegółach i zebyśmy juz szli bo oni mają ważniejszych gości. Pzryznam że byłam strasznie zbulwersowana tym bardziej ,ze ceny jak na Gdańsk nie należa do najniższych i juz teraz rozumiem ,ze pary które tam sie zgłaszają rezygnuja z usług, po takiej promocji!!!