Mimo, że sam pracuje, w gastronomii I obecnie nie pracuje, to uważam, że gastro/hotelerstwo/turystyka powinny zostać otwarte po majiwce, niech chociaż raz wszyscy co mogą niech mają wolną majówkę
Najlepiej pozamykac wszystkich i wszystko... a za dwa tygodnie bedziemy biegać z maczugami i walczyc o kawałek chleba! Przeciez nikt nikogo nie zmusza by jechał do hotelu, skoro chcesz siedzić w domu to siedź tam nawet do bozego narodzenia Ale daj zyć innym i nie układaj wszystkim życia bo ty tak chcesz... pzdr
Pracuję w korporacji, ostatni miesiąc praca z domu. Nie przeszkadza mi zubożenie społeczeństwa, a wręcz przeciwnie. Jeszcze bardziej podnosi się mój status majątkowy i społeczny.
Akurat hotele są mało "ryzykownymi" miejscami. Szczególnie, jeśli hotelowe bary/restauracje pozostaną zamknięte.
Bierzesz klucz z recepcji i idziesz do swojego pokoju. Nie ma konieczności przebywania wśród wielu innych osób, zatem potencjalne ryzyko (zakładając, że w ogóle istnieje) jest mniejsze niż np. w sklepie.