Re: opalanie natryskowe
podbijam...
zastanawiam się nad opalenizną na ślub, samoopalacz czy opalanie natryskowe?z solarium zrezygnowałam już rok temu,choć byłam wierną fanką;) niszczy skórę, wysusza, szybciej wychodzą zmarszczki...Widzę różnicę od kiedy przestałam się opalać. Korzystam za to regularnie z samoopalacza, z różnym skutkiem, ale ostatnio zdecydowanie rzadziej wychodzą widoczne plamy.Chyba kwestia wprawy.Z opalania natryskowego nie korzystałam, ale chyba w najbliższym czasie wypróbuję...Co do tego, że brudzi, to nie wątpię, samoopalacz gdy schodzi- również.
0
0