Re: parkowanie - wyłudzanie?
Gdzie miasto ma zapisane w uchwałach, że może pobierać opłatę za parkowanie na chodniku na nieoznakowanej ku temu ulicy? Jak czytelnik uchwał i znający prawo (cytowanie po łacinie i to z błędem można sobie darować) ma widzieć na miejscu, że na ulicy Helskiej się płaci? Strefa płatnego parkowania może być wtedy wszędzie - to nie jest wytłumaczenie, każdy metr kwadratowy może być płatny, przecież to niepoważne!!!! Czy nie stać więc miasta na jeden znak "postój płatny"? Czy to tak wiele? Czy to ponad siły miasta? Jak widać i słychać jest konieczność postawienia takiego znaku na ulicy Helskiej, inaczej słowa sprzeciwu za mandaty będą płynęły dalej. Nie można tak żerować na ludziach - turystach i wytykać palcem jakieś punkty uchwał. Ciekaw jestem, czy mądrala czyta uchwały innych rad miasta.
4
0