Alma nie jest sklepem dla każdego, choćby z uwagi na poziom cen ale jest to kwestia wyboru każdego z nas klientów. Nie musimy tam robić zakupów. Ja korzystam z tego sklepu bo jest "pod drodze" do mojej firmy i kiedy mój prywatny czas jest w cenie wtedy nie patrzę na wysokie ceny produktów.
Jest jednak jedna rzecz, która od pewnego czasu przeszkadza mi okrutnie w tym sklepie, i to coraz bardziej, mianowicie bardzo brzydki zapach, by nie powiedzieć smród, w okolicy stoiska Krakowski Kredens. Może trzeba tam zrobić generalne porządki! Zapach jest bardzo nieprzyjemny i bywanie przy okolicznych półkach jest juz dla mnie niemozliwe. Po prostu omijam to stoisko. Dziwię się tylko, że nikt nie zwraca na to uwagi. Pracownicy zapewne przyzwyczaili się do tego zapachu. Apeluję w takim razie w imieniu klientów - zróbicie coś z tym stoiskiem bo tracicie klientów !!!

wg mojego wyczucia smrod pochodzi ze stoiska mięsnego (jest obok krakowskiego kredensu)najmocniej jest wyczuwalny na początku tygodnia więc wysnułam wniosek, że śmierdzą odświeżane mięsa np. pieczone kurczaki itp. Jest tak obrzydliwy że nie wiem czy długo jeszcze wytrzymam i martwi mnie to bardzo bo po bankructwie Bomi nie będę miała w pobliżu delikatesowego sklepu.

Droga Aniu - nie przekreślaj jeszcze Bomi... Upadłość układowa nie jest równa likwidacyjnej... więc nie ma jeszcze mowy o bankructwie...