patrol Straży Miejskiej na osiedlu ZŁota Karczma godz . 12 w samo południe -idzie pani z mieszanej rasy małym pieskiem( 7-9 kg),piesek wabi się Tajfun mieszka od 13 lat na osiedlu,grzeczny , ułożony,podjeżdza patrol z piskiem opon na zakręcie zastawia pania aby nie uciekła pan, a ze strony kierowcy wychodzi pani niby Goliat(200 cm wzrostu i sporą nadwagę) pani i piesek potulnie wysłuchali zarzutów po czym bez ceregieli wręczono im mandat-nikomu nie zagrażali,nie bylo nikogo na chodniku 50 pln ,a może wystarczyloby upomnienie-takiej propozycji nie otrzymano.Funkcjonariusze Ci byli na interwencji w sklepiku osiedlowym -gdzie nie ukarano nikogo-co daje do myślenia...Moi drodzy na to osiedle wpadac nalezy od strony parku i przystanku autobusowego godz,09,14,16,17,19,21,22 w każdy dzień tygodnia-to tyle,ach mam propozycję mandaty niech ida na schronisko!!!!!!!!!!!!!

Straz miejska zwykli bandyci w mundurach!!! DO LIKWIDACJI!