Re: plastry nicorette - do palaczy
Hmmm moj maz byl na tym rezonansie magnetycznym - chyba tak to sie nazywa, ale pani, ktora robila zabieg powiedziala, ze nie ma problemu jak po tym zapali, bo moze przyjsc i tym razem bezplatnie powtorzyc zabieg. te slowa wystarczyly, bo bezkarnie sobie zapalil pare dni po zabiegu, nie mial wyrzutow sumienia, bo przeciez pielegniarka powiedziala...
Teraz nie pali, ale rzucil bez zadnych metod, po prostu sie trzyma dzielnie i pochlania duze ilosci Tic-Takow:))))
Trzymaj sie kochanie!
PS. Twierdzi, ze plastry, guma to lipa i naciaganie na kase.... Jego zdaniem nie pomaga
Nic nie pomoze, jak sie nie ma silnej woli!
0
0