plaza i zalatwianie sie na wydmach
dzisiaj na plazy przezylam szok!
leze z moja Madzia kolo wydm opalamy sie, bawimy itd a tu wycieczka mamusiek idzie z dziecmi na wydmy aby sie zalatwily. czy my zyjemy w srdeniowieczu? bez toalet?
dodam ze toalety byly w poblizu.
potem lezysz na plazy a z wydm czuc smrod.
zwrocilam uwage to dostalam odp ze to tylko dziecko!! a czy to dziecko nie moze zalatwic sie w toalecie? czy jego fekalia mniej smierdza?! na szczescie straz miejska spotkalam wychodzac z plazy wiec zajeli sie 2 mamuskami, ktore akurat byly na wydmach w wiadomym celu.
Tak sie zastanawiam kiedy sposob myslnia niektorych ludzi bedzie na wysokim poziomie?
Czy posiadajac dziecko wszystko wolno?
Jakie jest Wasze zdanie
leze z moja Madzia kolo wydm opalamy sie, bawimy itd a tu wycieczka mamusiek idzie z dziecmi na wydmy aby sie zalatwily. czy my zyjemy w srdeniowieczu? bez toalet?
dodam ze toalety byly w poblizu.
potem lezysz na plazy a z wydm czuc smrod.
zwrocilam uwage to dostalam odp ze to tylko dziecko!! a czy to dziecko nie moze zalatwic sie w toalecie? czy jego fekalia mniej smierdza?! na szczescie straz miejska spotkalam wychodzac z plazy wiec zajeli sie 2 mamuskami, ktore akurat byly na wydmach w wiadomym celu.
Tak sie zastanawiam kiedy sposob myslnia niektorych ludzi bedzie na wysokim poziomie?
Czy posiadajac dziecko wszystko wolno?
Jakie jest Wasze zdanie