pod prąd

głos ciekawy bo inny niż wszystkie. zostawiam bez komentarza, ani się nie podpisuje ani nie odrzucam. po prostu zawsze lubiłem postawy nonkonformistyczne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

DO CWANIOLI

WYMIEN LUSTRO NA POMYSL NA ZYCIE

(lustracja to prostytutka hipokrytka zona judasza zenady)

hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wielki Lip

WIELKI LIP

Można zdobyć dużo,
lecz tylko po łepkach,
wszelkie dobra kuszą,
i na nie tylko zerkasz.

A tak mało trzeba
by dotykać absurdu
i już sięgasz do nieba
gdy piszesz dla ludu.


Taka kaczka wszędzie dotrze,
bo pływa lata biega,
lecz nic nie robi dobrze
- bo wcale tego nie potrzeba.


Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

he, he, he

tekst jak tekst, ale nadałby się idealnie na jakis robotniczy song na klimacie Oi-owym ;)
I co adaś? Pan Rymopis mógłby pisac teksty dla topowych zespołów a`la TOP10 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

OCH JAK KŁULE

Jeśli chwycić za samo ostrze
to tutaj tylko o to chodzi
to jedno i drugie tym lepsze im prostsze
oraz sprawa i dziewczyna po prostu zachodzi.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

NO I SAM NIE WIEM

Czy pisząc o bieżących sprawach
nie idę na łatwiznę
bo aktualne problemy i rozwiązania
są jedyne i oczywiste.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

HydePark - inaczej ;)

ot, taki link...

http://k****tion.piwko.pl/k****tion.php?url=http%3A%2F%2Fwww.trojmiasto.pl%2Fhydepark%2F
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hyde park inaczej :D

Dobre! Najbardziej podobała mi się poezja Ćmy , oraz przemyślenia Stworka w salonowej czyt.wulgarnej wersji, a jeżeli chodzi o Hoba, Totena i Adasia to oni urzywają wulgaryzmów i tutaj. Także odpadają (ja też). Pozdrowienia dla wyżej k**** ;)wymienionych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no...

mało mi serce nie posiwiało ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

konta bankowe

Potrzebujesz konta bankowego? Wahasz się nad wyborem odpowiedniego konta bankowego dla Ciebie? Sprawdź prezentowane w tym serwisie oferty banków w Polsce i wybierz odpowiednią ofertę produktów finansowych dla ciebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

haha :)

niezłe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

(*)

Pomiedzy smiercia a zmartwychwstaniem, puzzle wszystkiego, slabo sie ukladaja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

O powstawaniu świętości ;)

"Był sobie dawno temu pewien klasztor, gdzie kapłani mieszkali samotnie z dala od świata, by zażywać spokoju i kontemplować Księgę. Całe dnie spędzali na rozmowach z Bogiem. Pewnego wieczoru młody Duzzah odczuł nowe wrażenia podczas głębokiej modlitwy. Było to coś ciepłego i... futrzanego. Spojrzał w dół i zobaczył kota, który leżał na jego skrzyżowanych nogach. Kot przekręcił się i potarł głową o kolano Duzzaha głośno mrucząc. Kapłan delikatnie odsunął zwierzę i powrócił do modlitwy. Niezrażony kot podszedł wtedy do następnego modlącego się.
Bez względu na to, jak wiele drzwi i okien zamknęli kapłani, kot zawsze znalazł sposób, aby wejść do sali modlitewnej. Po miesiącu tych zuchwałości Duzzahowie mieli już dość. Chcieli pozbyć się zwierzęcia, lecz głęboka wiara zabraniała im krzywdzić je w jakikolwiek sposób lub wyganiać z klasztoru na dzikie pustkowie. Nałożyli więc kotu pięknie haftowaną obrożę i przywiązali go długą smyczą do kolumny w świątyni. Dali mu jedwabną poduszkę i każdego dnia karmili go, głaskali i bawili się z nim. Kot był bardzo zadowolony z nowego układu.
Kilka lat później stary mistrz świątyni zmarł. Na jego miejsce został mianowany Duzzah z innego klasztoru i życie dalej toczyło się spokojnym rytmem. Nowy mistrz zauważył, że czarny kot był zawsze przywiązany do północnej kolumny świątyni, otoczony wybornymi ofiarami i siedział na ozdobnie haftowanej poduszce. Nie chcąc wyglądać na ignoranta, nie pytał o powód jego obecności, przypuszczając, że jest to tradycja klasztoru.
Kiedy kot umarł, Duzzah nakazał więc znaleźć na jego miejsce innego czarnego kota i umieścić go z pełnymi honorami na miejscu poprzednika. Po pewnym czasie wymarli kapłani, którzy wiedzieli, dlaczego pierwszy kot był przywiązany do kolumny. Następne pokolenie mnichów nie znało przyczyny tego szczególnego traktowania. Jednak tradycja wiązania kota żyła nadal i za każdym razem, gdy poprzednie zwierzę zdychało, kupowano nowe.
Po stu latach pierwszą obrożę zaczęto czcić jako relikt. Po dwustu latach mędrcy napisali wiele książek z komentarzami na temat duchowego znaczenia wiązania czarnego kota do północnej kolumny. Po trzystu latach powstały legendy o cudownych uzdrowieniach za sprawą świętego kota. Do klasztoru przybywali pielgrzymi, by kupować ozdoby z wizerunkiem zwierzęcia. Gdy po czterystu latach ktoś napisał, że zwierzę wcale nie jest święte, a źródło całej tradycji mogło być prozaiczne, wyklęto go i pobito, a cały nakład bluźnierczej księgi spalono".
Krzysztof Piskorski
Wygnaniec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

O powstawaniu przykazań

nie tak dobre, ale nieźle się wpasowuje:

Brat Andrzej, który całe swoje dorosłe życie spędził w habicie, był odpowiedzialny za szkolenie nowych skrybów w
trudnej sztuce ręcznego kopiowania, słowo po słowie Pisma Świętego. Któregoś dnia nowy, gorliwy skryba, brat Jonathan,
zapytał czy komuś zdarzyło się kiedykolwiek zrobić błąd.
-Ależ nie - odpowiedział brat Andrzej. Od pokoleń wszystko było przepisywane bez najmniejszej pomyłki.
Najwyraźniej brat Jonathan wciąż nie był do końca przekonany. Zapytał bata Andrzeja, skąd to wie.
-Mój synu - odrzekł starszy mnich, kierując się w stronę biblioteki zakonu
- Pozwól, że pokażę ci pierwszy zapisany kiedykolwiek tom, byś sam się mógł przekonać, że jest identyczny ze wszystkimi
późniejszymi.
Po kilku godzinach oczekiwania brat Jonathan postanowił sprawdzić, co się dzieje ze starszym zakonnikiem.
Poszedł więc do biblioteki, gdzie zastał brata Andrzeja siedzącego samotnie w rogu sali. Płomień świeczki oświetlał jego
pomarszczone policzki, po których spływały łzy.
-Co się stało? - zapytał brat Jonathan
-Nie mogę w to uwierzyć. - odparł brat Andrzej drżącym z emocji głosem
- W oryginale jest napisane: "Żyj w celi bracie", a nie..........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

oj !

to okrotne ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

[*]

Ja nie wiem nic
O co wam wszystkim chodzi
Ja nie wiem nic
Powiedzcie mi, wytłumaczcie mi
Jak żyć, jaki mam w końcu być
Czy w ogóle opłaca się, opłaca się
Ja nie znam ceny
Może ktoś ją zna
Tę wartość, i pożyczy mi
Niedużo - ciut, ciut
Ciut, ciut, ooo... je...
A jak się uda
To oddam, zresztą nie...
Nie lubię uzależniać się
Dlaczego chowacie pod klosz
Wartości, wartości tego świata
Może kiedyś znajdę i rozbiję
Wtedy rozdam wszystko tym
Co nie wiedzą jak żyć
Nie wiedzą nic
Nie wiedzą nic, nic, nie wiedzą
A ja nie wiem nic, ja nie wiem.......
dzem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

i co duuupo ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest nic.

Zwykly c*** do szczania.
Znasz takie okreslenie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

sw tomasz z akwinu pod koniec swego zywota

tez przestal mowic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niemcy powoli przygotowuja sie do likwidacji

atomowych elektrowni jadrowych.
Czyzby w niemieckim gniazdku - najwiekszego w europie konsumenta energii elektrycznej nie bylo juz napiecia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stworek

Te same książki w tym samym czasie czytamy... Rzucili do biblioteki cos nowego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

niemcy likwiduja wszystko i wszystkich jesli im na to pozwolisz no i staja sa zaklanamymi gejami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

[*]

cos co mi cos tam czasem cos pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niemcy

primo straja sie cos tam wymyslec, stworzyc, wytworzyc.
Nastepnie to niszcza jakos tam. Taka nordycko - germanska mentalnosc narodowa w ktorej funkcjonujesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Motyl

Jeszcze nie przeczytałam, to fragment książki zamieszczony na końcu "Wód Głębokich jak Niebo" Brzezińskiej. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WYTRZYMAŁOŚĆ LINY

"Bóg po to Cię obdarzył umysłem"
pomyślałeł wisielec dyndając na sznurku
że najlepsze są nauki ścisłe
"byś miał gdzie szukać ratunku".

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

blurpowi

świątecznie macham :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

?

przy okazji poniższego teledysku pytanie mi się nasunęło. wie ktoś co się dzieje z bezdomną panią z psami w klatkach? tą, co się przemieszczała wzdłuż trasy skm z gdyni do gdańska. to ponoć szanowana nauczycielka niemieckiego z kościerzyny była. dawno jej nie widziałem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hobo

Gdynia ul owsiana opuszczony dom z malym wysypiskiem smieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

aha

to wiem już. moje strony. to ma ciekawych sąsiadów na owsianej 5
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ha

nie wiem nic.
Ale ale wydaje mi sie, ze to moja roza wiatrow.
Czasami tylko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dorabiam nadrabiam

"The illusionist'
bez popcornu w wytlumionym pokoju.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sa takie czekoladowe swiateczne jaja twojego wzrostu

z ktorych wyskakuje blond babka i pyta gdzie sa drzwi.
Wiesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dziwne nie?

jak trajektoria ruchu slonca na niebie Merkurego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

inxs

Yes it's me
I am the one
To make you see
Where we belong
I was shaking
Like a leaf
All wrapped up
In my dirty sheets
If I agree to what comes next
I would be faking
With the best of them
It seems a crime
I would commit
Without the difference
Of all the world's gifts

Sweet sweet sweet
Could you taste it

Never never never

Never never never (taste it)

To dream
All the time
Without a scream
In the dead of night
All those faces
Come back to me
I'll be begging
To swim that sea
Yea I made
A picture story
Make you cry
In all your glory
A need to quench
The thirst of many
To justify
And make ready

Sweet sweet sweet
Could you taste it

Never never never (taste it)
Never never never (taste it)
Never never never (taste it)
Never never never (taste it)

This realization
Owes us strength to show
If you're uncertain
You're invited to believe
These are the words I speak
These are the words I speak

A dislocation
From where we once came from
Give sons and daughters
Because we want to go on

These are the words she speaks
These are the words she speaks

Sweet sweet sweet
Could you taste it

Never never never (taste it)
Never never never (taste it)
Never never never (taste it)
Never never never (taste it)

Never never never
Never never never
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

swiatowy jezyk - muzyka

I stood upon the balcony with my brand new bride
The clink of bells came drifting down the mountainside
When in our sight something moved
- lightning eyed and cloven hooved -
The great God pan is alive!

He moves amid the modern world in disguise
Its possible to look into his immortal eyes
Hes like a man youd meet anyplace
Until you recognise that ancient face
The great God pan is alive!

At sea on a ship in a thunder storm
On the very night that christ was born
A sailor heard from overhead
A mighty voice cry pan is dead!
So follow christ as best you can
Pan is dead! long live pan!

From the olden days and up through all the years
From arcadia to the stone fields of inisheer
Some say the gods are just a myth
But guess who Ive been dancing with
The great God pan is alive!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

najdziwniejsze są te sny
w które zapadam popołudniami
deszczowymi i sennymi
jak dzisiaj

napadają mnie podczas czytania ksiązek
wgryzają się w jawę
porywając jej fragmenty
zacierając rzeczywistość

śniłeś mi się
byłeś szczęśliwy
może trochę euforycznie
ale byłeś

wiem, że tak nie jest
i w najbliższym czasie nie będzie
i nie będę szukać słów pocieszenia
bo ich waga jest znacznie mniejsza niż obecne cierpienie

nie mają też znaczenia
mądre wnioski
które płyną z doświadczenia
że wszystko kiedyś wróci do normy

każdy z nas musi sam
wykarczować tę drogę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

fate

poswiatecznie odmachuje :)
udaly sie swieta ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Orange - Najlepsze promocje tylko przez Internet

Orange - Najlepsze promocje tylko przez Internet www.orange-sms.cba.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

udane powroty

dzień w sam raz na "opowiadania z doliny muminków"
muzycznie kruder&dorfmeister
(do końca życia wdzięczna za to ;)

i końmi mnie z domu nie wyciągną
i niech sobie pada
spiżarnia pełna :)
barykaduję się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

przed pracą

mając przed oczyma poniższe obrazki, przepełniony optymizmem, gwiżdżąc wesołą melodię, wychodzę do pracy. w szkole... z Waszymi dziećmi ]:->
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ZUS

Gdzie można umieszczać sprawy patologiczne w ZUSie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re : "DUZA RODZINA"

Nigdy nie idzie jak po sznurku
gdy nie można chodzić na całość
bo nie ma ku temu warunków
a pokoik w akademiku dla Rodziny to jednak za mało.

Czemu nie wyszło no czort go wie
lecz gdy dwoje się zgodzi
to choćby po prostu nie miało gdzie
lecz wtedy wszystko wychodzi.


Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Madonna

http://www.youtube.com/watch?v=YWRVt6VeaxE
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

juz nigdy

nie bedzie takiej musztardy. juz nigdy. dobranoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

portfel

Skradziono- zgubiono portfel z dokumentami Teraz wszystko od nowa wyrabianie a może ktoś znalazł. JERZY
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I kto nami dowodzi

Spotkanie dyplomatyczne przedstawicieli rządu USA - PL
Stronę amerykańską reprezentuje:
John Doe
Mąż stanu
Ukończył Harward
Stronę polską reprezentuje:
Andrzej Lepper
Mąż Stanisławy
Ukończył 52 lata
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

przynajmniej polglowek wie czego chce

ach pamietam to podniecenie ofiarami twin towersa.
teraz joe doe podnieca ale moze on wcale nie maz ale phe dlaczego nie.
wow!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hobo

moja lista gdy wpadne do kraju..
serki, ser, paprykarz, chleb sopocki, muuuusztarda z miodem, pomidory, kiszona kap, ser krolewski, itd
koncze bo zwariuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no wiem

nasza sarepska jest nie do przebicia. chociaż o tę z dijon tam u was chyba łatwiej. też ma coś w sobie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najlepsza musztarda swiata

znajduje sie na stoczniowej stolowce Fincantieri.
Nazwe zzarly dziury w moim mozgu.
W sklepach jej nie widzialem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

N, S, F

Cala Skandynawia slodzi musztarde nie do przyjecia.
Musztarda musi byc musztardą.
Slodkosc prawdza sie w innych biezacych aktualnosciach, nie moze nia byc podszyta musztarda.
Gusta i gusciki ograniczyc nalezy maksymalnie minimalnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

i tak najlepsi je kasebsczi mozdrech
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

błąd

kasebsczi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

:/

i sama ten błąd zrobiłam... "kaszebsczi" miało być...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

aimee79

Zasuwasz koks na akord czy jak?
Zreszta...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W pracy

powinna nas cechowac pewnosc ruchow Jean Baptiste Grenouille z Pachnidla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

PIĘKNA MAŁA LIGA

Że małe jest piękne
symbolizuje nasza liga
bo i w Kielcach i Bełchtowie czy w Łęcznej
można pokonać wielkiego sławnego olbrzyma.

W Warszwie czy w Krakowie
też można walczyć o prymat
no nie mieści się w głowie
Wiwat mała Polska liga.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WUJ POTĘGĄ JEST I BASTA

Jeśli ciężki czas nastał
To Wuj Ci pomoże
Wuj potęgą jest i basta
On zawsze jest przy Tobie

Pomoc Mamy i Taty to rzecz oczywista
ale u Wuja znajdziesz bezpieczną przystań.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c.

...być może... nie Twój to interes...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hobo

djion kojarze niestety z dziwnymi czarnymi kulkami zawieszonymi w szarej musztardzie. wyglada jakby waz zlozyl w niej jajka.

YUK!
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Adas

pilnie wymienie ponizsze artykuly spozywcze na Wyspy Kanaryjskie :) najlepszy jest majonez winiary, schabowy, ser krolewski, ptasie mleczko i czeresnie ! zapraszam ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Adas

zapomnialam o swiezym chlebku !!! a z tym serem to widze, ze mamy podobnie. aaach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ona

serkoholicy
;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak Długo jeszcze

Trzeba mieć dobre zdrowie żeby pracować do 60 lat , jeszcze lepsze żeby dopracować do 68 lat .Co można powiedziec o pracowniku ZUS w Gdańsku który dostaje rente(kiedyś członek komisji)ma 68 lat , pracuje na całym etacie .Pani Ela nie jest żadną specjalistką ma tylko średnie wykształcenie. Wybitnym zasłużonym pracownikom sugeruje sie odejście na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dlaczego trzyma sie w pracy osoby które osiągnęły już dawno wiek emerytalny; do pracy przychodzą poplotkować ;wychodzą kiedy chcą i kręcą intrygi? Co im można zrobić; zawsze mogą odejść na zasłużoną emeryturę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prison Break - Skazany na śmierć.

Czy są tu jacyś fani tego serilu? Pierwszy sezon rewelacja, ale drugi sezon jest już genialny!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a propos

ja niestety nie :) ja czeka m na lato :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

tak zwyczajnie płynę przez noc
zbierając w iluzoryczną sieć
dotknięcia ostatnich dni

pamiętam lekkość
która niosła mnie niedawno
pogodnymi popołudniami
ulicami starego wrzeszcza

z rękami wbitymi w kieszenie
i nisko błądzącym wzrokiem

tak intensywnie przeżywam sny
tak mocno wracają wspomnienia
beztroskich knajpianych chwil

uwolniona
tylko dla siebie odkrywam
na nowo stare miejsca

dryfując przez jaśkówkę
czekam
aż kasztanowce białe
rozwiną nade mną
swoje liściaste parasole

pilnuję się
bo nie wiem
jak wysoko mogę odlecieć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Crack Hitler

Naprawdę jesteś fanem faceta, który przez DWA SEZONY ucieka z więzienia i jeszcze nie uciekł? Chłopie, Drużyna A robiła to kilka razy w jednym odcinku. W końcu "najważniejsze, to mieć dobry plan".
:D
Bardziej serio - widziałam tylko pilot, ale przy "Dexterze" którego zaczynałam w tym samym czasie, wypadł dość słabo. Być może później jest lepiej. Co Twoim zdaniem jest najmocniejszą stroną tego filmu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widok

Z manetki wykręciłem jedynkę i trzy zera
W jeden dzień, piękny przelot nad miastem
Nie jednym, droga jednak była dobra szybka.

Trochę się napociłem, kilkakrotnie miałem dość
Kierowców, czterech, bo ich czarne owce
Po prostu rozum gdzieś, pozostawiają na wierzbie

Najbardziej lubię widoki zamków, warowni, czy
Ciekawych architektonicznie miejsc. Niestety
Śpieszno mi było i skonsumować musiałem

Widoki jak szybką kanapkę z sieci restauracji
Trochę, podpatrzyłem, lecz głód miejsc wciąż
Pozostał, narkotyk dla oka te artefakty

Lecz jeszcze tam wrócę, właściwie będę
Bo dziś przestrzeń niczym, nie istnieje
Lecz dalej mi do Ciebie niż do siebie

Tyle wiem na pewno, bo jeźdźców
Mijałem wielu, lecz znikam jak w drodze
Gdzieś jestem, ale też już mnie nie ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

za wielką wodą

mają jednak cholerny problem z rozładowywaniem emocji negatywnych. samych najgorszych rzeczy można, jak się okazuje, oczekiwać od gości, co to na pytanie "co słychać?" niezmiennie odpowiadają "w porządku". nieważne, że taki ma raka, że żona się puściła, że kot obsikał wszystkie ubrania. no przecież trzeba mówić, że wszystko w porządku i szczerzyć jankeskie białe zęby. chyba czas docenić polskie narzekanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zboczeńcy jedne

co za zboczeńcy z tymi singlami fuj wstyd i hańba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hobo

szczerze polskie zeby
hihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja swoje też

tak polskie, że siódemka właśnie w trakcie leczenia kanałowego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

The serial killer's bunny slippers

by Stworek

On tonight's A-Team, Murdock has an old friend who's a serial killer. But his friend has a big problem. A rival serial killer is trying to drive the friend out of business. The rival has already raped his friend's step - mother, and tried to steal a bunny slippers.

The rest of the team arrives to help. Hannibal, is tremendously attracted to the pretty girl who works with the serial killer, but she prefers B.A.. To further complicate matters the team is being chased by a Big Black Homosexual Cop .

The A-Team has a fight with the men of the rival serial killer. B.A. says, ''Jedna babcia drugiej babci napluła do kapci''. Murdock throws two guys through a window. Hannibal gets a black eye and B.A. doesn't even break a sweat.

But the A-Team is captured when the rival's boss, Burcyk, shows up with twelve guys carrying uzis. The A-Team is locked in a White House. Hannibal says, ''Szfak''. Hannibal comes up with a plan. They build an armored ornitopter out of sprockets and odds 'n ends.

The A-Team escapes and goes into Burcyk's territory, guns a-blazing. ''All I wanted was meet Alice, and that bunny slippers was the key.'' complains Burcyk, as the A-Team leaves him tied up for a Big Black Homosexual Cop .

''Bakemono...'' says Murdock.

Fini

(chcecie sami spróbować? link na dole :D)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stworek

Widzisz, nie ogldałeś(aś)(ło), a wypowiadsz się negatywnie ukazując swą ignorncję (skąd dziecino tyle negatywnych uczuć, czyżby brak seksu? :D Bardziej serio - Scofield ucieka z więzienia nie DWA SEZONY tylko JEDEN, także radzę zacząć oglądać i nie w telewizji tylko w oryginalnej wersji z napisami najlepiej 3 odcinki dziennie. Najmocniejsza strona serialu? Brak banału, świetna gra aktorska, rewelacyjny montaż (dobrzy fachowcy), muzyka, scenariusz (genialne postacie) itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Crack Hitler

Dotychczas byliśmy fanami seriali: Robin of Sherwood, Twin Peaks, The Sopranos, a teraz nadszedł czas na PRISON BREAK, rzeczywiście drugi sezon powala (!)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Crack Hitler

Och, masz rację, wybacz mi moją ignorancję i negatywne uczucia spowodowane brakiem seksu, powiadasz zatem że główny bohater ucieka tylko przez PIERWSZY SEZON?!! Uf! Czyli... (sprawdzę w Wikipedii, zeby się znów nie popisac ignorancją) acha: nie 44 a 22 odcinki. No proszę. Jaka różnica. A potem...?
Właśnie, odnośnie drugiego sezonu, chyba jednak się skuszę, zeby przekonac sie czy rzeczywiście jest dobry, czy jak to ktoś napisał:
"Jaka mizeria. To już nie jest Prison Break, ale Ścigany. Fabuła rwie się jak przetarte prześcieradło w akademiku, główny mózg, Scofield, posiadacz wytuatuowanego ciałka i zestawu dwóch min (zdziwiony/szczęśliwy), w zasadzie przestał mieć PLAN, tylko sobie skacze z jednego końca Stanów na drugi. Prawie że robiliśmy zakłady, dokąd powędruje teraz. Był przy granicy z Meksykiem? Dobra, to teraz niech jedzie pod granicę kanadyjską. Nie udało się? Mina zdziwiona i nowy plan."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dawno, dawno temu...

jakieś całe 15 lat temu, David Lynch zrobił serial pt.: "On the Air". I. To. Była. Komedia.
Była STRASZNA. Cudowna.
Zeszłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

i 4

Pierwszy odcinek "On the Air" na You Tube.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

i 5

nieważkości stan
sporadyczna lekkość bytu
rozjeżdżanie się łokci na lotnisku
radosna nieznajomość tematu

...i wiele, wiele innych...

;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Słoweńcy +

No to mamy podobne gusta. Robin of Sherwood - kultowy (m.in. dzieki muzyce Clannad), Twin Peaks - jeden z najlepszych seriali jakie widziałem w życiu. The Sopranos też mi się podobał. Pozdrowienia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stworek

Wybaczam ci twoją ignorancję i negatywne uczucia spowodowne brakiem seksu. Cóż nie można mieć wszystkiego :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ano - jak widać, nie można...

Zawsze w weekendowe wieczory siedzisz i stukasz w klawiaturkę na awf?
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jakie ciekawe gadżety do biura podróży (8 odpowiedzi)

Witam, Planuje zakup nowej partii gadżetów dla klientów Biura Podrózy. Specjalizujemy sie w...

Kogo polecacie od umów frankowych? (3 odpowiedzi)

Interesuje mnie, które kancelarie prawne mają najlepsze wyniki w sporach z bankami detalicznymi...

Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne? (73 odpowiedzi)

Poprzez pryzmat szeregu dyskusji na tym forum pomiędzy osobami wierzącymi, a zagorzałymi...