podziękowania;)
Chciała bym napisać kilka ciepłych słów na temat tego oddziału.A szczególnie dla Pana Grzegorza Kurowskiego za słowa otuchy w tak trudnej chwili jaka jest walka o życie.I przestraszone oczy mojej mamy wpatrzone w twarz pana doktora gdy pytała o życie ojca.Spokój jaki bił w tedy od Pana doktora dała nam świadomość ze jest w dobrych rękach i że zrobią wszystko co w ich mocy.Dziękuje wszystkim z oddziału ratunkowego za ich serce i poświęcenie dla tego zawodu.