Pierwszy kontakt ze szpitalem był niestety nie najlepszy ponieważ postanowiłam z mężem przyjechać miesiąc przed porodem aby zorientować się jak szpital wygląda. Panie na izbie troszkę nie miłe ale odpowiedziały na pytania lecz najgorszy był Pan który przyszedł i powiedział: "tu jest izba przyjęć, tam toaleta, co Pani chce jeszcze wiedzieć hahaha".
Po odejściu wód płodowych trafiłam na patologie - tam wszystkie Panie położne, pielęgniarki otaczały każdą przyszłą mamę super opieką, czy to w dzień czy w nocy pomagały jak mogły by przyspieszyć oraz złagodzić ból porodowy. Lekarze raz bardziej mili, raz mniej ale każdemu zależało na dobru matki oraz dziecka a przecież o to chodzi!!!. Zdenerwował mnie tylko mały szczegół bo moja Pani ginekolog nie odstawiła na czas leków na rozrzedzenie krwi i lekarze nie chcieli dać mi wiary ze to wina Pani Doktor lecz ze ja coś źle zrozumiałam ;)
Sama porodówka rewelacja. życzę każdej rodzącej takiej położnej jaką ja miałam. Pani Urszula Wesołowska. Dziękuję jej za wszystko!! Przemiła osoba, kompetentna, sprawiła że zapamiętam poród jako cudowne wydarzenie w moim życiu.
Opieka po porodzie na 5+ super podejście do dzieci, rewelacyjna pomoc w laktacji