położna-rejestracja
witam,
pragne zwrócić uwagę na odbierającą telefony panią położną, która rejestruje do ginekologa. Kiedy wreszcie udało mi się dodzwonić odebrała pani, poprosiłam o wizytę na konkretny dzien, zapytała czy jestem już pacjentką czy nie, powiedziałam, że jeszcze nie i zapytałam jak mogę trafić do Państwa, na co Pani powiedziała: niech pani wsiądzie w taksówkę w Gdańsku i panią zawiezie, ja nie będę nic tłumaczyć, zapytałam grzecznie czy może chociaż powiedzieć orientacyjnie jaka dzielnica, bo ulica nic mi nie mówi, na co miła pani: nie obchodzi mnie jak pani dojedzie, taksówki jeżdża i nie są drogie!Czy zarząd przychodni nie może zwrócić uwagi na swoich pracowników???!!!przecież to jest skandal!!nie można traktować w ten sposób pacjentów, jesteśmy tylko ludźmi!!kultura obowiązuje wszystkich. Gdyby nie to, że zalezy mi na wizycie u dr za nic nie narażałabym się na takie nieprzyjemności.Pani położnej życzę więcej uśmiechu i zrozumienia dla ludzi:)pozdrawiam
pragne zwrócić uwagę na odbierającą telefony panią położną, która rejestruje do ginekologa. Kiedy wreszcie udało mi się dodzwonić odebrała pani, poprosiłam o wizytę na konkretny dzien, zapytała czy jestem już pacjentką czy nie, powiedziałam, że jeszcze nie i zapytałam jak mogę trafić do Państwa, na co Pani powiedziała: niech pani wsiądzie w taksówkę w Gdańsku i panią zawiezie, ja nie będę nic tłumaczyć, zapytałam grzecznie czy może chociaż powiedzieć orientacyjnie jaka dzielnica, bo ulica nic mi nie mówi, na co miła pani: nie obchodzi mnie jak pani dojedzie, taksówki jeżdża i nie są drogie!Czy zarząd przychodni nie może zwrócić uwagi na swoich pracowników???!!!przecież to jest skandal!!nie można traktować w ten sposób pacjentów, jesteśmy tylko ludźmi!!kultura obowiązuje wszystkich. Gdyby nie to, że zalezy mi na wizycie u dr za nic nie narażałabym się na takie nieprzyjemności.Pani położnej życzę więcej uśmiechu i zrozumienia dla ludzi:)pozdrawiam