Witam. Ja, wieczna mieszkanka bloków, kupiłam gotowy dom z ogrodem. Dom kupiłam zimą, więc z takiej wiedzy jaką posiadam to tylko poprzycinałam wszystko wiosną. Poprzedni właściciele nasadzili całe mnóstwo przeróżnych roślin, części nawet nazw nie znam. I teraz ogólnie wstydzę się tym pytaniem, ale jak dba się o ogród? Co powinnam robić po przekwitnięciu roślin? Nie chcę zmarnować pracy poprzednich właścicieli, ale ja naprawdę się nie znam.

Najlepiej znaleźć kogoś, kto przyjdzie do Twojego ogrodu, nazwie rośliny i podpowie Ci, jak je pielęgnować. Niektórym kwiatom ścina się łebki po wyschnięciu, jak np. różom, a inne się zostawia, jak przekwitną, np. hortensje. To nie wstyd nie wiedzieć, ale warto się dowiedzieć co i jak :)

Dokładnie. Zaproś jakiegoś fachowego ogrodnika, zapłacisz mu pare złoty za konsultację, ale przynajmniej dowiesz sie co masz. A potem to zawsze poczytasz w necie co i jak pielęgnować. Może masz rośliny, które np. trzeba wyciągnąć z ogródka na zime, bo nie są odporne na mróz. Szkoda, żeby sie zmarnowały. Też mam u siebie kilka takich roślinek. Na zimę muszę je wykopać i przezimować w piwnicy, latem znów wkopać do ogrodu. Od jakiegoś czasu żeby sie w to jak najmniej bawić wybieram rośliny, które wytrzymają zime.