poradnia K

Jestem strasznie oburzona zachowaniem ginekologa i jego pielęgniarki. Chciałam umówić się na wizytę, w rejestracji pani powiedziała, że nie ma już miejsc, ale mogę podejść do doktora i zapytać czy mnie przyjmie. Tak też zrobiłam. Doktor przyjmował od 16, kiedy przyszłam była 16.30 i nikogo w poczekalni, pan doktor dyskutował sobie z pielęgniarką w gabinecie. Oczywiście dowiedziałam się że zostanę przyjęta ale prywatnie i to pod koniec dnia, dodam ponownie że w poczekalni nikogo! nie było. Powiedziałam, że w takim razie się zastanowię i wyszłam, bo i tak opłatę robi się w rejestracji.

Nie spodziewałam się że pielęgniarka jest tak bezczelna!!!!Za drzwiami usłyszałam kilka obraźliwych uwag na temat mojego stanu zdrowia, nie wspomnę że dostało się też mojemu partnerowi, wszystkiemu towarzyszył gromki śmiech pielęgniary i doktora. Skandal! Żeby tak traktować pacjentki!!!!!Poczułam się strasznie. Wcześniej jeszcze doktor nastraszył mnie mówiąc że bez szpitala się nie obędzie. Na szczęście są inni lepsi lekarze. Dodam, że żaden szpital nie był potrzebny. Więcej do ginekologa tam nie pójdę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gabinet zabiegowy

Kiedy jestem w gabinecie zabiegowym w celu pobrania krwi na badania przeraża mnie hałas i komentarze pań pracujących tam czy nie można pracować ciszej. szczególnie dwie Panie są bardzo głośne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0