poradnia K

Dramat, nie wiem jak to jest z innymi lekarzami, ale w poradni K, kobiety traktowane są jak upierdliwe natręty, które nie mają nic lepszego do robienia więc przychodzą do szanownego Pana Doktora i zakłócają mu spokój. Położne czy też pielęgniarki są oziębłe, niemiłe (tu wyrażam się bardzo delikatnie) szydercze biurwy. Bardziej swym podejściem przypominają urzędniczki niż pielęgniarki. Często wychodzą bez słowa z tej swojej kanciapki i oczekujące pacjentki nie wiedzą czy wrócą. Czy mają czekać, czy iść sobie, kompletna dezinformacja. Lekarze są skostniali o sztywnym karku. Brak im elastycznego podejścia do pacjenta. Traktują go jak kolejny przykry obowiązek, bardzo przedmiotowo.
Jedyne co mam dobrego do powiedzenia na ich temat, to może to, że jednemu z Panów udało się mnie wyleczyć, ale żadne to wielkie osiągnięcie, choroba nie była poważna.
Proponuję podejść do swojej pracy z większa pasją, wiem że to trudne po wielu latach. Zawsze można się przebranżowić i zostać specjalistą w dziedzinie nie wymagającej kontaktu z człowiekiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

zgadzam się poradnia k to istny dramat.pielęgniarka bezczelna i nie miła.mogę dodać że nie potraiła bądz nie chciała zdjąć mi szwów po porodzie,zostawiła dwa.TRAGEDIA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

I ja mam podobne doświadczenia! Zapisałam się na wizytę, ale z powodu pracy wiedziałam, że nie uda mi się przyjść, więc chciałam spróbować zmienić termin. Pani na recepcji powiedziała, że następny termin może mi wpisać na za 2 miesiące, więc poszłam do poradni przed rozpoczęciem pracy, żeby się zapytać czy lekarz mógłby mnie przyjąć. Zostałam potraktowana po prostu chamsko, na grzeczne pytanie lekarz na mnie nakrzyczał i zasugerował prywatną wizytę! O pielęgniarce też niewiele można dobrego powiedzieć. Kobieta, która nie wykazuje żadnego zrozumienia dla kobiecych problemów... I do tego kompletny brak informacji. Nie wiadomo czy czekać, czy wolno wchodzić. Jak zajrzysz i zapytasz to Cię objedzie, że czekać trzeba, jak grzecznie siedzisz i czekasz to fuka czemu nie wchodzisz.
Dodam jeszcze, że punktualne rozpoczęcie pracy to też problem w tej poradni, dla nich to tylko 10-15 minut, dla pacjęta to AŻ!
Teraz chodzę do drugiego lekarza w tej poradni i jest zdecydowanie lepiej. Pielęgniarka bez zmian.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

jestem pacjentka tej przychodni już 3 lata, nie moge powiedzieć złego słowa ani na lekarzy prowadzących moje ciąże, a tym bardziej o fachowości położnej (P.Ewa) widać wysoko kwalifikowana wiedzę , uprzejmość, zawsze uśmiechnięta i miła, pomoże i doradzi przed wejściem na wizytę.
Natomiast wiele do życzenia pozostawia tzw. położna środowiskowa (P. Iza) to jest przykład przymusowego pracowonika, który pacjenta traktuje jak zło konieczne, wmace nowo naodzonych dzieci nie pomaga w niczym, nie wnosi na wizycie nic nowego czego matka nie dowie sie w szpitalu bądz z ksiązek!!!! opryskliwa, niechlujna i arogancka... odrażająca w kontakcie z dzieckiem... totalny brak wiedzy i profesjonalizmu.
poradnia k dzięki takim położnym jak P.Ewa zachęca do korzystania z usług poradni
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

z przykrością muszę stwierdzić,że niestety ale to p.Ewa(blondynka)-pielęgniarka jest okropną, wredną kobietą,ciągle naburmuszoną, opryskliwą wobec i tak zestresowanych pacjentek.Robi łaskę rejestrując, czy też zmieniając datę wizyty, często podczas pracy spędza czas na rozmowach towarzyskich w gabinecie.Żywa antyreklama tej przychodni(skąd się biorą takie ewenementy ???).Drogie pacjentki nie dajcie się stłamsić jej ordynarnością, bo to my jesteśmy tam klientkami,które mają być prawo godnie obsłużone.A ta pani ,Ewa B. ,niech sobie poszuka pracy, w której nie będzie miała kontaktu z ludźmi.
Druga pani położna-pani Iza-super kobietka,zawsze uśmiechnięta,pomocna-polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

droga pacjentko, widać nie miała Pani bezpośredniego konatktu z pielęgniarka Izą... albo udaje Pani że nia miała, jestem pacjentką tej poradni od początku jej istnienia i nigdy nie widziałam uśmiechu na twarzy Pani faworyzowanej położnej. Wredną antypatyczną bałaganiarą jest moim zdaniem własnie w/w położna, która nawet nie raczy odpowiedzieć "dzień dobry" na korytarzu - co miało miejsce juz wielokrotnie, nie mówiąc już o zachowaniu w gabinecie - potraktowała mnie już kilkakrotnie bardzo obcesowo. Każdy ma lepszy lub gorszy dzień, wiadomo, ale z przykrością dodam, że zły humor towarzyszy tej pani permanentnie, a obrabianie koleżanek z pracy to jej hobby - nie krępuje jej nawet obecność pacjentek. Wstyd. Wyrzucono ją z jednej pracy (ze szpitala) to uważa ze w tej przychodni jest cieplutka posadka - nic bardziej mylnego - to ona jest dla mnie -nie ja dla niej, więc niech nie robi łaski, że raczy wezwać mnie do gabinetu (bo przecież poprosić nie umie). żenada!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: poradnia K

Super położna srodowiskowa, to Pani Ilonka! Polecam. Miła, sympatyczna i przede wszystkim fachowa! Jestem w 100 % zadowolona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

Ciekawe nasuwają sie wnioski po przeczytaniu tego wszystkiego...Pierwszy to taki, że szkoda czasu na czytanie, bo opinie zupełnie sprzeczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: poradnia K

nie prowadziłam w poradni ciąży ale byłam na zdjęciu szwów po porodzie. Najpierw zostałam ofuknięta za wejście bez wezwania, ale później pani Iza okazała się bardzo miła i pomocna, wizyta patronażowa też bez zastrzeżeń... druga z położnych również uprzejma ale nie chciała mi zdjąć szwów rozpuszczalnych także mam mieszane odczucia, ale nie są zdecydowanie negatywne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0