porażka
Tragedia. Był wieczór ale klienci jeszcze byli, pani kelnerka podeszła dość szybko, przyjęła zamówienie i jedno co trzeba przyznać szybko dostaliśmy jedzenie ale niestety nie to co zamówiliśmy, zamiast placka po cygańsku były placki ziemniaczane, po zapytaniu czy to placek po cygańsku dostaliśmy odpowiedz - no nie to placki ziemniaczane ale z tym samym sosem. no cóż, jedzenie się pogorszyło, surówki bez smaku. Pani kelnerka chodzi po stole w butach by poprawić chyba markizę ale stołu potem nie wytarła, inna zaś pani stojąc na ławce odpina zamki markiz gdy klijęci jeszcze jedzą, kto wie czy z góry nie leca jakieś zdechłe muchy do talerzy. Takie rzeczy powinno się robić gdy już nikogo nie ma. My już nigdy tam nie pójdziemy, nie polecam, przykro mi bardzo.