Po odesł. mnie z AM w GD na Zaspę w 42 tyg. II ciąży z adn."brak miejsc" trafiłam na ludzkiego lekarza (dr Matkowski), który podjął decyzję o przyjęciu mnie na Oddział - jak się później okazało ginek- bo na porod. zabrakło miejsca. Czekałam tam dzień na wywoł. porodu, zrobiono mi podst. badania.Opieka pielęgniarska miła lub nie-zależnie od zmiany i ludzi. B.POLECAMOddz.porodowy/po porodowy(CC).Położna inf. mnie o wszystkim co robi, choć nie do końca był stały kontakt z położna w ważnym momencie niespodziewanej kulminacji akcji porodowej. Problemy pojawiły się po podaniu oksytocyny (spadek ciśnienia u dziecka), jednak dzięki b.szybkiej decyzji Pani dr Sokołowskiej o CC(wyjątkowy, ciepły, konkretny lekarz!) synek urodził się lekko niedotleniony, z osłabionymi mięśniami jednak po interwencji pediatrów zawalczył i teraz jest zdrowy. Dziękuje raz jeszcze Pani Doktor! Dodatk.szczególnie polecam P.Joannę z Oddz. Pol. (CC), która również przyjmuje w Por. Lakt. Super życzliwa kobieta!!! Zresztą większość pielęgniarek była bardzo pomocna. Pozdrawiam serdecznie.Niewypał to pokój odwiedzin–ciasny, mało komfortowe warunki i mało bezpieczny dla dziecka, ale to już gł. kwestia