porod
niedawno rodziłam w swiss medzie.
moja ocena : pielęgniarki super oprócz jednej która wydarła się na mnie właściwie bez powodu.
poradnia laktacyjna to mit !, butelka własciwie jest podtykana .
czystość - totalny błysk.
jedzenie- niestety słabe , czasami sniadanie dopiero 9-30 ( kolacja kol 18).
uwazam ze burczenie w brzuchu za te pieniadze to jakas pomylka.
lekarze owszem usmiechają się , ale niektorzy czują się jakby byli co najmniej profesorami zwyczajnymi.
a sam dr.Wójcik jak zwykle skromny, chociaż ma największą wiedzę i doświadczenie.
reasumując; szpital przyjaznie nastawiony do małńżonków, czysty, porodówka bez zastrzeżeń.
niestety personel ( czesciowo) i jedzenie , nauka karmienia na poziomie niedostatecznym.
Sam dr.Wójcik niestety nie jest w stanie udźwignąć tego wszystkiego i przy okazji duzy szacunek do jego osoby.
moja ocena : pielęgniarki super oprócz jednej która wydarła się na mnie właściwie bez powodu.
poradnia laktacyjna to mit !, butelka własciwie jest podtykana .
czystość - totalny błysk.
jedzenie- niestety słabe , czasami sniadanie dopiero 9-30 ( kolacja kol 18).
uwazam ze burczenie w brzuchu za te pieniadze to jakas pomylka.
lekarze owszem usmiechają się , ale niektorzy czują się jakby byli co najmniej profesorami zwyczajnymi.
a sam dr.Wójcik jak zwykle skromny, chociaż ma największą wiedzę i doświadczenie.
reasumując; szpital przyjaznie nastawiony do małńżonków, czysty, porodówka bez zastrzeżeń.
niestety personel ( czesciowo) i jedzenie , nauka karmienia na poziomie niedostatecznym.
Sam dr.Wójcik niestety nie jest w stanie udźwignąć tego wszystkiego i przy okazji duzy szacunek do jego osoby.