Fundacja Pomocy Zdrowotnej Doktor Melmed oferuje prace chałupnicze przy montażu zabawek kontakt telefoniczny 58 710 86 11 lub 58 719 40 10. Czy ktoś już pracował dla tej fundacji?

Dziś usłyszałam że szycia nie będzie i oferują BEZPŁATNĄ !zmiane umowy na składanie magnesowego czegoś tam...i właśnie adresują koperty z informacją. Ciekawe co wymyślili Hi hi

Nikt się nie odzywa?Tak jak pisałam wcześniej zerwałam z nimi umowę i co?oczywiście jest problem z odzyskaniem 55zł za zmianę umowy.W biurze jak się dzwoni to jedno zwala na drugiego i nic konkretnego człowiek sie nie dowie,ale tak jak mówiłam nie popuszczę.Jeżeli nie dostanę zwrotu w przyszłym tyg.to całą sprawę zgłaszam na policję!!!!!!!!!!!!!!I wtedy chcąc nie chcąc prezes będzie musiał mi je oddać.

Widzę,że znowu cisza się zrobiła na tym forum.Dalej współpracujecie z tą pseudo fundacją czy zerwaliście z nią umowę?Ja już to zrobiłam.Cały czas czekam na zwrot 55zł.Ciekawe czy się doczekam,ale na pewno nie odpuszczę.

witam chcialam zapytac czy ktos przed swietami dostal pobory za prace chalupnicza

Skoro jest was tak dużo, oszukanych przez tą pseudofundację to napiszcie do "Uwagi" z tvn-u, może zainteresuje ich ta sprawa i rozmiar oszustwa bo nie jest mały i nagłośnią sprawę.

niewiem co myslec o tym ale od lutego pracuje a poborow niema a i materialy skapo przysylaja trzeba sie odzwonic i oczekac chociarz obiecuja i mniej przysylaja jak sie zamawia milego dnia zycze

właśnie także z córką próbowałyśmy się do nich w piątek dodzwonić mieli cały dzień wyłączony telefon.

a co gorsze w piatek juz niemozna bylo sie dodzwonic ani w czwartek po poludniu to chyba nic z tego,kiedys powiedzano mi ze 14 beda wszyscy miec wyplacone ,cierpliwie czekam

Pisałam wcześniej,że ja otrzymałam pieniądze za kartoniki(70zł)ale to było w lutym jak piwnicki sam jeździł i odbierał towar,teraz zrobił się cwany i wykombinował sobie kuriera żeby ludziom wkręcać iż praca została źle wykonana.Nie mają jak udowodnić że dobrze zrobili swoją partię,mojej mamie np.nie zapłacił a musiała jeszcze dopłacić bo właśnie kartoniki niby źle wykonane.Szkoda gadać we wtorek wysłałam na maila wypowiedzenie umowy z żądaniem zwrotu 55 zł za zmianę umowy.Napisałam im że mają 7 dni na wysłanie żądanej kwoty.Ciekawe czy odzyskam tą kwotę,ale na pewno im nie podaruję.Ludzie po co się męczycie z nim i wierzycie takiemu zakłamanemu człowiekowi.Ten cwaniak żeruje na nas,na ludziach którzy nie mają możliwości pójść do ;pracy albo chcą sobie dorobić do wypłaty.Siedzi i się śmieje z nas.Takich ludzi powinni zamknąć,albo ukamieniować. Lepiej zerwijcie z nim umowę bo napewno nie zarobicie u niego tylko stracicie. Pomyślcie jak np.za zrobioną partię czegoś płaci np.13zł a za źle wykonaną bierze 26zł to na pewno będzie robił wszystko aby tej pracy nie przyjąć.To ile wydacie!!!!!Stać was?Ja zrobię wszystko aby więcej już ludzi nie oszukiwał,i tak wątpię czy ktoś przy zdrowych zmysłach jeszcze do niego się zgłosi o robotę po wpisach na tym forum.
NAPRAWDĘ DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TĄ FUNDACJĄ,NIECH NIE ZARABIA NA NAS,ZBANKRUTUJE I ZNIKNIE!!!!!!!!I BĘDZIE SPOKÓJ

Pozostaje sąd cywilny.

też do tej pory nie otrzymałem ramek. nawet już nie dzwonią z przeprosinami. jak tak można dymać ludzi

Nic cisza ,wygląda na to,że to zwykły przekręt.

Mam pytanie czy jest ktos z chalupnikow co dostal zaplate juz jakakolwieg

ja także prawie miesiąc czekałam jak i również moja córka ,dzisiaj złożyłyśmy wymówienie i wypisanie się z Fundacji-miałyśmy już dosyć tego krętactwa,ciekawe czy oddadzą nam 55 zł za zmianę umowy .

Tkanina wysyłana na bieżąco???? To bardzo ciekawe, bo ja czekam już 4 tyg. i wciąż słyszę-DHL nie nadąża, materiału nie dostarczył zamawiający, już jest materiał wyślemy w pon. wt. czw. .....Przed świętami na pewno, przed świętami nie..... i tak minął miesiąc odkąd wysłalam partię próbną.Kilka razy sam Pan Piwnicki mówił, że z umów trzeba się wywiązywać-i co?Ja się wywiązałam.A przy podpisywaniu umowy powiedziano mi ,ze pracy będzie tyle ile będę chciała.

Dla mnie piwnicki też był chamski,moją koleżankę potraktował podobnie,oczywiscie nasza praca była do kitu.Mał tego,próbował wmowic mi że nie znam sie na tym co robie,szkoda że nie zostało to przezemnie nagrane.Niestety nie współpracuję już z piwnickim,i nie mogę tego zrobic,moze komus się uda?Zostaje jeszcze TVN UWAGA!

piwnicki nie ma czasu dyma ludzi

Czy piotr Piwnicki zaprzestał udzielać się w tym wątku?!?!

Teraz to żałujemy ,ale zanim podpisałyśmy z nimi tę umowę to sprawdziłyśmy Fundację i wyglądało, że jest wszystko ok! między innymi sprawdzane było KRS i wiele innych rzeczy,przeszukałam cały internet czy coś jest o nich ,nie było żadnej złej opinii.Teraz nowi mają ułatwioną sprawę bo mają już co sobie poczytać i myślę ,że po tych wpisach już nie zrobią tego błędu co my.Kilka lat temu moja koleżanka i mama miały pracę chałupniczą owszem ciężko było zarobić duże pieniądze ale dorobić tak,mama nawet pracowała ponad 10 lat ,ale tu trzeba umieć robić korale z bursztynu,koleżanka adresowała koperty i malowała zabawki ,też musiała wpłacić wpisowe -ale pracę miała ponad rok i sama z niej zrezygnowała.Nie każda firma ,która oferuję pracę chałupniczą jest oszustem owszem wykorzystują chałupników i mało im płacą ale praca jest.Teraz w Polsce się tak zrobiło ,że bardzo ciężko dostać pracę i to wykorzystują nieuczciwi pracodawcy,nie ważne czy to praca w domu czy praca na etat wszędzie jest to samo.

ja wiem :] doskonale rozumiem :] co nie zmienia faktu, że nie płaciliście ZA PRACĘ ;) tylko to była DOBROWOLNA wpłata dla Fundacji (na cele statutowe) ;) bardzo "sprytnie" jest to ujęte ;)
sama mam wręcz chroniczną alergię na wszelkich oszustów i jak najbardziej jestem za ich tępieniem ;)

co nie zmienia faktu, że nie wiem jak można być tak naiwnym i dawać się naciągnąć na te 200zł. (jak pisałam wyżej jako nastolatka kilka razy zapłaciłam za swoją łatwowierność, naiwność)
też nie mam pracy i z chęcią porobiłabym coś w domu. ale nie wpadłabym na to żeby komuś płacić za pracę, którą sama mam wykonać ;) tym bardziej, że 200zł to dla mnie duża kwota - za którą mogę wiele rzeczy kupić ;)