Do Ucha chodzę nieregularnie. Może ze względu na wiek, czuje się tam staro.. ale jak już bywam to nieźle się bawię, jest bardzo pokojowy klimat.
Jednak to co wczoraj zobaczyłem.. trąciło dramatem. Podczas koncertów Metropolia jest ok, gdzie niewątpliwie było kupę pijanych dzieciaków w wieku gimnazjalnym nie można było się dobrze bawić. Kto im sprzedawał alkohol..!! Barmani.. Sprzedawanie dzieciakom alkoholu jest mega błędem i nie ma na to żadnych usprawiedliwień w stylu, że dużo ludzi, brak możliwości kontroli.. proste nie masz dowodu nie kupujesz.
Pewno większość z tych dzieciaków śmieciaków weszła nawalonych do klubu, jednak wielu z nich widziałem z plastikowymi pokalami w ręku.
Oby więcej takich koncertów, ale bez p.... upijania dzieci.

powiem tak, barmani w uchu nie sprzedaja nieletnim alkoholu, recze za to bo sam tam pracuje. tyle ze niesety nie mamy wgladu w to czy ktos kupuje piwo sobie czy moze dla kolegi ktory dowodu nie ma. peace