Witam,
Moje roczne dziecko właśnie przechodziło trzydniówkę - po 3 dniach gorączka ustała a na ciele pojawiły się plamki ,które utrzymują się już 3 dobę. Niepokój mój jednak wynika z tego, że mała nie chce jeść i pić natomiast bardzo dużo śpi. Wczoraj o godz 18:00 zjadła 70 ml rzadkie, kaszki potem zasnęła i o 23 zjadła 60 ml mleka. Spała do 7:00 i jak się obudziła nie chciała nic jeść - wmusiłam w nią 30 ml mleka i zasnęła znowu. Miałyście podobne problemy? Może to zęby? Zmieniałam także ostatnio mleko Bebilon 2 na Bebilon 3...

To na pewno nie jest kwestia mleka. Dziecko może być osłabione i stąd senność. Musisz jednak dbać o uzupełnianie płynów. Sprawdź, jakie leki podajesz. Często leki przeciwświądowe i przeciwalergiczne są podawane jednocześnie (Fenistil, Zyrtec, Clemastinum, Aerius, Diphergan) i dziecko nie może się obudzić. To może być niebezpieczne. Zadzwoń do pediatry albo pogadaj w aptece. Pozdrawiam.

Może oprócz trzydniówki małą bol również gardło i stąd niechęc do jedzenia/picia. U nas była trzydniówka, a w tydzień później angina. Moim zdaniem powinnaś przejść się do pediatry.

a spróbuj jej dac do jedzenia to co lubi..

Witam Mój synek też przechodził trzydniówkę jak skończył roczek. Nie masz się czym martwić ja miałam tak samo 3 dni gorączki, potem wysypka - ta gorączka tak go wymęczyła że dochodził do siebie chyba tydzień . To znaczy też duż spał i mało jadł ale wszystko wróciło do normy. Dziecko po takim gorączkowaniu jest bardzo osłabione stąd ta ospałość. Dawaj dużo pić wszystko przejdzie :)

biorąc pod uwagę że zbliza się weekend majowy i trudniej będzie o poradę lekarską polecam jutro wizytę u pediatry - jeżeli nic się nie zmieni w kwestii jedzenia, a w zasadzie bardziej picia
dziecko wymęczone gorączką MUSI dużo pić, nawet samej wody choć lepiej wodę z elektrolitami i mleko, kaszek bym nie dawała, moze mieć problem z trawieniem - organizm musi dojść do siebie
moja miała trzydniówkę jak miała 11 miesięcy - najgorsze dwie noce w moim życiu - ale nie mieliśmy problemów z piciem, zresztą co chwila podtykałam butelkę z wodą/mlekiem, jeść faktycznie nie chciała i u lekarza też byliśmy, w sumie niepotrzebnie ale chociaż się uspokoiłam :)

u mnie dwójka po ustapieniu goraczki dochodziła do sibie ponad tydzien marudne bez apetytu spiace i do tego osłabione temp. kolo 35,7 duuuzo nosiłam na rekach bo wyjce małe były ogólnie sama trzydniowka pomijajac goraczke nie taka straszna jak ten czas rekonwalescencji po