problem z dzieckiem sąsiadów

Witam,2,5 letnie dziecko sąsiadów bardzo często biega po mieszkaniu krzyczy w późnych godzinach wieczornych (po 22 nieraz po 23) przez co nie możemy z mężem spokojnie zasnąć, rozmowy i prośby nic nie dają. Mama dziecka nie pracuje i nie musi wstawać o 5 rano, ja niestety tak, co mogę zrobić? Sprawa w sądzie? Opieka społeczna?
popieram tę opinię 203 nie zgadzam się z tą opinią 138

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Grzecznie rozmawiałam i każdy z nas grzecznie rozmawiał !!!! Ale w momencie gdy sąsiad wie ze tobie przeszkadza jego dudnienie w sufit wtedy zaczna głośniej dudnic i robić to złośliwie. Taka sprawę kieruje sie do dzielnicowego ,na policję i do sądu .
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Opieka społeczna bo dziecko biega i krzyczy? To chyba dobrze. To tylko dziecko..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10

Nie rozumiem dlaczego ludzie mający małe dzieci wszystko tłumaczą że to tylko dzieci i dlatego wszystko im wolno... rolą mądrego rodzica jest nauczenie dzieci zasad życia w społeczeństwie. Nie wmawia się dzieciom że one są pępkami świata i nie muszą na nikogo zwracać uwagi. Nade mną mieszka para z dwójka małych dzieci i od samego rana jak tylko wstaną zaczynają biegać jak oszalałe , skakać z mebli, rzucać zabawkami.. najgorzej jest w wekend jak człowiek chce odespać czy odpocząć, nie ma takiej możliwości bo słyszysz tylko ciągłe walenie nogami , stukot rzucanych zabawek i wrzaski! Dlaczego ich rodzicom nie przyjdzie do głowy że pod nimi mieszkają ludzie którzy maja prawo odpocząć w spokoju bez wysłuchiwania ich hałaśliwych dzieci?
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

To jest dobre myślenie dziecko które jest nadpobudliwe ciężko zapanować ja mam dziecko takie i sądzę że wiele z was tu jest w błędzie i nie ma równo pod sufitem.dzieci są różne moja córka po 17godzinach jest Jeszcze aktywna i nie chce jej się spać a sąsiedzi po demna to d**ile.wezwali policję tylko dla tego ze córka siusiu szła szybko i 2w nocy i tupala.przypominam tylko siusiu i odrazu później poszła na łóżko.Wy nie wiece ile nerw nas to kosztuje zajmowanie dzieckiem żeby tylko nie schodzila po 22 na podłogę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 13

nie można zaprogramować i nie każdy nadaje się na rodzica.
wystarczy trochę poczytać o zaburzeniach u dzieci. nie wszystko da się wytłumaczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Pani jest wredna dzieci sie uczy szacunku a nie potem zwierzęta rosna
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Trzeba wychować dzieci to błąd rodzica ze nie potrafi wychować wytlumaczyc
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Jasne, to tylko dziecko, wiec może robić wszystko, co mu się żywnie podoba, a sasiedzi nie mają żadnych praw. Życzę wszystkim, którzy tak sądzą, stada rozwrzeszczanych, skaczacych i tupiących bachorów nad głową. Może wtedy zrozumieją o co chodziło.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

Do domku niech będzie się przeprowadzą ci, którzy nie znają zasad współżycia społecznego i nie potrafią zrozumieć, że każdy ma prawo do spokoju we własnym mieszkaniu.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Potwierdzam, stopery na bieganie, skakanie i tupanie nie pomagają.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Poszaleć to sobie mogą na podwórku, albo w domku jednorodzinnym, a nie w bloku, gdzie ludzie przychodzą po pracy do domu i chcą odpocząć.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: coraz częstszy problem niestety

U mnie słychać bieganie i skakanie dzieciaków z czwartego piętra, a mieszkam na parterze. Pogłos niesie się tak jakby te dzieci biegały bezpośrednio nade mną. Zastanawiam się jak sobie z tym radzą sasiedzi z trzeciego piętra.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Jeśli dziecko nie jest uposledzone, to można mu wytłumaczyć, żeby nie biegało w domu, bo od tego jest podwórko, a w przypadku bardzo małych dzieci wystarczy zająć je inna zabawą i zwyczajnie poświęcić mu wiecej czasu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Na takich jest tylko jedna metoda. Umilić im życie, tak jak oni umilają je innym. Trzeba metoda prób zorientować się co ich irytuje i to właśnie im zrobić.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Wychowanie dziecka nie polega na puszczeniu go samopas, żeby robiło co mu się żywnie podoba. Jak poświęci się szkrabowi odpowiednią ilość czasu, pokazujac w jaki sposób należy bawić się w domu, to na pewno zrozumie. Gorzej jak nie stawia się dziecku żadnych ograniczeń. To z pewnością nie służy jego rozwojowi.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

A nie pomyślałaś o tym, że dziecko po prostu może być chore? autyzm, ADHD, czy podobne, a Jego rodzice nie muszą Ci się przecież spowiadać ze swoich dramatów? To jest przecież dziecko.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 22

I to jest właściwe podejście. Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Witam też mam takich sąsiadów wychowują dzieci bezstresowo żadne prośby nie pomagają śmieją mi się w twarz a dzieci tarabania skaczą na skakance jeżdżą na rolkach itp.A ja wstaje co dzień 4 rano nie da się tak żyć
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

To rodziny z dziećmi powinny kupować domy jednorodzinne. Bloki i kamienice od zawsze kojarzyły się z emerytami, go za tym idzie - ludźmi ceniącymi sobie spokój i szanującym się wzajemnie. Wiec oprócz emerytów i ludzi spokojnych, takie mieszkania wykupuje albo najczęściej wynajmuje biedota żyjąca z 500+, bądź tez przybysze ze wschodu. Wiec niech ‚Bywalczyni’ nie widzi problemu w ofiarach, a w ludziach, którzy zatruwają innym mieszkanie we własnym miejscu.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Nerwica i depresja - jak wyjść z tego stanu ??? (407 odpowiedzi)

Witam, Czy są osoby na forum,które zmagają lub zmagały się z nerwicą i depresją ???? Jak...

Zmarszczki na czole (129 odpowiedzi)

Mam okropne zmarszczki na czole. Doradzicie jak się ich pozbyć?

Prezent dla koleżanki z pracy (234 odpowiedzi)

Co kupić koleżance krótko ze sobą pracujemy (jakieś 20 dni),a jest w firmie tak że kupuje sie...