problematyczna kupka...
Mam do Was pytanie zanim wybiorę się do pediatry - wizyta w przyszłym tygodniu.
Moja córeczka od początku jest wyłącznie na moim mleku. Najada się. Zwykle zjada z jednej piersi, rzadko z dwóch. W dzień co 3-4 godziny czasem co 2. W noc jedna przerwa na karmienie między 2-4 w nocy.
Mam jednak od kilku dni problem- a raczej malutka. Zauważyłam w kupce spore ilości śluzu. Czasem rozciągliwego na ok.10cm, grubego.... :( Poza tym często robi zielone kupki. Przez ostatnie dwa dni tylko zielone. Dodam, że przyjmowałam elevit a on zawiera żelazo. W sobotę odstawiłam go i dziś już kupka jest troszkę żółta. Mała przyjmuje też wit.KiD. Od 3 dni podaję jej Sab-Simplex dwa razy przed snem (do dwóch karmień po 15 kropli za każdym razem). Po kąpieli wieczorem trochę płacze, jest rozżalona, trochę się pręży, "wygina".... przez ostatnie dwa dni próbowała puścić bączka i zrobić kupkę, aż ok. 21/22 jej sie udało - wtedy była bardzooo zadowolona, spokojna, zjadła i spała... Problem w tym, że te kupki były takie pieniste, "tryskające"/strzelające. Jak otworzyłam pieluszkę do zmiany, to poszła druga tura kupki, z siłą wodospadu - tak, że aż mi się oberwało....
Przepraszam, że tak ze szczegółami opisuję, ale może wtedy będzie bardziej "obrazowo" co jest grane.
W czym może tkwić problem tego śluzu, koloru i tryskania kupki????
Może mała nietoleruje nabiału? Ja mam nietolerancję laktozy i nie mogę pic mleka krowiego-więc to nie jest przyczyną. Z nabiału jem raz w tygodniu jajka, ser żółty, twarożek i masło. Masło od dwóch dni zastąpiłam margaryną roślinną flora.... Sama już nie wiem co to może być.
Z góry dziękuję za Wasze opinie
Moja córeczka od początku jest wyłącznie na moim mleku. Najada się. Zwykle zjada z jednej piersi, rzadko z dwóch. W dzień co 3-4 godziny czasem co 2. W noc jedna przerwa na karmienie między 2-4 w nocy.
Mam jednak od kilku dni problem- a raczej malutka. Zauważyłam w kupce spore ilości śluzu. Czasem rozciągliwego na ok.10cm, grubego.... :( Poza tym często robi zielone kupki. Przez ostatnie dwa dni tylko zielone. Dodam, że przyjmowałam elevit a on zawiera żelazo. W sobotę odstawiłam go i dziś już kupka jest troszkę żółta. Mała przyjmuje też wit.KiD. Od 3 dni podaję jej Sab-Simplex dwa razy przed snem (do dwóch karmień po 15 kropli za każdym razem). Po kąpieli wieczorem trochę płacze, jest rozżalona, trochę się pręży, "wygina".... przez ostatnie dwa dni próbowała puścić bączka i zrobić kupkę, aż ok. 21/22 jej sie udało - wtedy była bardzooo zadowolona, spokojna, zjadła i spała... Problem w tym, że te kupki były takie pieniste, "tryskające"/strzelające. Jak otworzyłam pieluszkę do zmiany, to poszła druga tura kupki, z siłą wodospadu - tak, że aż mi się oberwało....
Przepraszam, że tak ze szczegółami opisuję, ale może wtedy będzie bardziej "obrazowo" co jest grane.
W czym może tkwić problem tego śluzu, koloru i tryskania kupki????
Może mała nietoleruje nabiału? Ja mam nietolerancję laktozy i nie mogę pic mleka krowiego-więc to nie jest przyczyną. Z nabiału jem raz w tygodniu jajka, ser żółty, twarożek i masło. Masło od dwóch dni zastąpiłam margaryną roślinną flora.... Sama już nie wiem co to może być.
Z góry dziękuję za Wasze opinie