Re: problemy ze snem niemowlaka - 2 mies
ja tłumaczyłam sobie, że to okres przejściowy - i na prawdę, jak z porodem, zapomina sie po jakimś czasie, ze było źle...
osobiście jestem przeciwniczką metody z "zaśnij wreszcie" - tego odkładania i wychodzenia z pokoju; przeciwniczką "niech się dziecko wypłacze to zaśnie", bo uważam, że jedyne czego maluch się nauczy, to nie do końca samodzielne zasypianie, o ile tego, że na mamę/tatę nie ma co liczyć
nam też się wydawało, że ustalony plan dnia nie działa... a on zadziałał, tylko z opóźnionym zapłonem;)
i tak teraz myślę, że gdybyśmy go sobie odpuścili "bo nie działa", to teraz mielibyśmy większy problem
jeśli Maluch śpi w swoim łóżeczku, to spróbuj go może odkładać, nawet jak sie włączy na zabawę i zostawić w łóżeczku, niech sie bawi - wiem, to niełatwe wtedy zasnąć - bo przecież Ty też musisz być rano wypoczęta
oczywiście rada do niczego, jeśli nei pozwala się wtedy odłożyć
ale nawet w takiej sytuacji bym próbowała...
i najwyżej krzesełko koło łóżeczka, niech cię widzi
u nas pomagało głaskanie po brzuszku, buzi - najpierw po buzi, rączkami trzymał moją rękę, potem, klatka piersiowa, potem już mogłam zabrać rękę i tak stopniowo się oddalałam - ale szczerze, nei wiem, kiedy to przerabialiśmy, czy jak miał 2 miesiące, czy 3 - po prostu mieliśmy taki etap w nocy, że po karmieniu nie zasypiał (a nie chciał się bawić)
0
0