Witam, szukam mam dzieci chodzących do przedszkoli w Gdyni Cisowej lub Chylonii ew. okolice. Moze sa rodzice dzieci z Bajkolandu lub Ptasiego radia?
Jak wygladaja zajecia gdzie 2 panie pracuja z 25 dziecmi? Czy maluchy zmuszane sa do spania/lezenia w trakcie lezakowania? Czy codziennie wychodza na dwor? Czy w ogole da sie czegos nauczyc dziecko w takiej duzej grupie czy to jedynie przechowalnia na czas pracy rodzicow?
Wiadomo ze dyrekcja zachwala a jak wyglada rzeczywistosc?

Nasza corka uczeszcza do Bajkolandu- nie mozna powiedziec, ze jest przechowalnią. W grupie jest 15 dzieci, Panie sa naprawde fajne i staraja sie jak moga. Nasza ocena jest bardzo pozytywna, zajecia sa ciekawe, jest duzo wycieczek, raz w miesiacu dzieci ida do teatru, raz w tygodniu basen i karate. Panie przygotowuja z dziecmi przedstawienia dla rodzicow, dziadkow itp, wymyślaja fajne zabawy i atrakcje.
Wychodza na dwor, jesli tylko pogoda pozwala.
Nasza corka chetnie chodzi do przedszkola i widzimy w jej zachowaniu, ze wychodzi jej to na dobre. Odnosnie lezakowania- nasza corka nie spi w domu, ale tam ma tyle wrazen, ze chetnie ucina sobie drzemke ;)
Ogolnie polecam

Dziekuje za opinie - na pewno sie zainteresujemy blizej.
czy sa mamy dzieci z panstwowych przedszkoli?