A jakie bedziecie miec przyspiewki weselne?

"A teraz idziemy na jednego" to standard chyba?;)

Jeszcze jest taka piosenka "A kto sie w ... urodzil" wtedy sie wymienia po kolei wszystkie miesiace i wznosi toasty.

Hm jeszcze: "On jest temu winien x2 pocalowac ja powinien" Ona temu winna x2 pocalowac go powinna"

A co jeszcze?

przy spiewniu "sto lat" na pewno nam dośpiewają kilka zwrotek
czyli po setce, jest :
"sto lat to za mało x2, całe 200 by sie zdało",
potem "a ja mogę przysiąc x2, niech nam żyją cały tysiąc",
potem "już mówią na miescie x2, niech nam zyją 1200"
i jeszce coś jest pomiedzy ale nie pamietam
moja rodzinka to namietnie przy każdym "sto lat" odśpiewuje :)

gorzka wódka, gorzka wódka
trzeba ją posłodzić,
młody młodą pocałuje,
nie bedzie nam szkodzić

o ile się nie mylę to "szła dziweczka do laseczka" , w refrenie jest coœ: "na prawo, na lewo, do góry i w dół", i w tym czasie wszyscy goœci siedzšc przy stole wykonujš odpowiednie ruchy.
chyba coœ w tym stylu...

To do tego "Sto lat to za malo sto lat to za malo.. itd..
Tysiąc niemożliwe, tysiąc niemożliwe.
Sto choć krótkie lecz prawdziwe.

Powiem Wam w sekrecie ze ta przyspiewke "a kto sie w sierpniu urodzil" to ja uwielbiam:)))

a czy ktos ma ta przyspiewke? jezeli tak to prosze o przeslanie na maila

Milunia,
Po co ci tekst?
a czy to nie zespół powinien o to zadbać?

to ja też napisze

któryś z gości niepostrzeżenie - po kryjomu przed Panną Młodą ( ona udaje, ze nie widzi ) zdejmuje z jej nogi ślubny pantofel i idzie z nim do zespołu, a zespół zaczyna śpiewać: "Zimna, zimna, zimna rosa, Pani Młoda chodzi bosa, Panie Młody nie bądz Felek - wykup Młodej pantofelek, pantofelek jest malutki i kosztuje liter wódki..."

eeee,to z tym pantofelkiem mi się podoba!!!!! :)
pozdrawiam
Ola

Nie chodziło mi o tekst tylko o piosenke :)
I chcialam ją tak dla siebie a nie na wesele :)

My zawsze śpiewamy tak:
ZImna, zimna, zimna rosa
Pani młoda chodzi bosa
Panie młody nie bądź felek
Wykup młodej Pantofelek

Oczywiście pantofelek noszą zazwyczaj Panowie na tacy po gościach, goście wrzucają do niego pieniądze i Pan młody licytuje się za niego butelkami wódki ;)
Pozdrawiam, Robert Drużba ;p