Re: przyszedlem sie wyplakac:(:(:(
Wyjasnij mi w ktorym momencie jestem okrutna, to przestane. Jestem szczera, a tego nie przestane, a juz na pewno nie robie podpuch czy czegos takiego. Niby w jakim celu? napisalam tak jak mysle, a ze to wydaje sie okrutne...takie sa czasem realia:) Nie bede sciemniac, ze placze razem z nim, bo nie placze. Przykro mu na pewno, ze dziewczyna z nim zerwala, ale zauwaz, ze nie boleje nad tym, ze zerwala, tylko ze zrobila to przez smsa...:)
Brather stary...jestem pewna, ze zle mnie odbierzesz, ze sie wkurzysz i w ogole. Nie to mialam na celu. Zwyczajnie sie nie rozumiemy, a ja podaje ci swoj to myslenia, czucia...Mowie Ci facet, zdoluj sie, wyplacz, az sam zobaczysz, ze nadejdzie moment, kiedy lez juz zabraknie...-respect-
0
0