Szukaliśmy miejsca na niedzielny obiad ze znajomymi po odbiciu się od drzwi restauracji, na której nam zależało. Pogoda nie zachęcała do spacerów, dlatego nie licząc już na przepyszny obiad szybko postanowiliśmy się ulokować w pobliskim Portlandzie. I tutaj zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Potrawy pyszne (każda z 4 osób niezmiernie zadowolona wyborem i smakiem), świeże, ładnie podane. Do tego powtórzę po wcześniejszej wypowiedzi: nalewki pierwsza klasa. Restauracja położona trochę na uboczu, ale warto zejść ze szlaku, żeby do niej wstąpić.