Witam serdecznie.
Jakoś w marcu pragnę kupić psa.
To byłby mój pierwszy pies. Mieszkam z rodzicami i prowadzimy siedzący tryb życia.
Na jaką rasę byście się zdecydowali. Chodzi też o to, by piesek nie gubił włosów. I najlepiej mało chorował.
Jamnik, kundelek, hawańczyk a może coś zupełnie innego?
Proszę o radę,
Ola

Pies dla was to zle rozwiazanie. Kazda rasa potrzebuje sie wybiegac, spacerki 3-5 razy dziennie. Lepiej dla was wziasc kota - one sa bardzo latwe w obsludze i dla prowadzacych siedzacy tryb zycia wprost idealne.

Schronisko pęka w szwach od bezdomniaków. Zamiast kupować i napędzać biznes pseudohodowcom (pieska z hodowli nie kupisz od ręki, a i zapłacisz niemało) adoptuj. Pojedź z wizytą, przespaceruj się, a na pewno któryś psiak chwyci Cię za serce.

Dzięki! Ktoś jeszcze się wypowie?

Ja niedługo będę miała kotka ze schroniska, a dokładnie w piątek. To będzie mój pierwszy kot, wcześniej miałam psa :)) Po przeczytaniu https://mojzdrowyfutrzak.elanco.com/pl/nowi-wlasciciele/koty-ze-schroniska-czy-bierzesz-pod-uwage-adopcje/ żal mi się zrobiło tych bidul i zapragnęłam taką sierotkę przygarnąć. Już czuję, że to będzie pełnoprawny i kochający członek rodziny, bo takie bidule potrafią odwzajemnić się dużą miłością. Kot jest wspaniałym i wrażliwym zwierzęciem.