nie rozumiem dlaczego szkoła która jest blisko naszego osiedla ogranicza sie do ulicy przylegjącej a nas odsyła sie na małomiejską...
skoro mogło się zmienić nastawienie do ulicy Nieborowskiej to co z pozostałymi, czy my jesteśmy czarnymi owcami,
moje starsze dziecko uczeszczało do tej szkoły było znana postacia i dobrze wspomina szkołę niestety w przypadku młodszego dziecka jest problem, nie ma dla niego miejsca, a mamy tutaj najbliżej i dodatkowo jesteśmy świetnie skuomiunikowani,pisałam podanie do szkoły to kazali mi je zabrać nie kręce nie próbuje się przemeldowywac wymyslac bajeczki o trudnej sytuacji w domu tom jakaś paranoja, że trezba nawet w przypadku zapisywania dziecka do szkoły posuwać sie do kłamstw o oszustw, podobno jest to na porządku dziennym...

jeszcze sie taki nie narodził,który by wszystkim dogodził..a co do wypowiedzi,że trzeba posuwać sie do kłamstw,by zapisać dziecko do szkoły to Szanowna Mamo uświadamiam cię,że NIE TRZEBA kłamać..to brzydko dawać swojemu dziecku zły przykład!