rozczarowana

Do zeszłago piatku byłam klientką, która z przyjemnościa jadała w restauracji "Zieloy Dwór". Ceniłam elegancki wystrój nie pozbawiony dobrego smaku, smaczne jedzenie i miłą, uprzejmą obsługę. Niestety po ostaniej wizycie zmieniłam zdanie co do OBSŁUGI. Młoda Pani, która wygladała jakby paniecznie bała sie klientów przynoszac do stolika napoje rozlała colę. No cóz zdarza sie, nie rościłam pretensji. Niestety okazało się, że danie, które zamówiłam jest w karcie lecz nie ma go w rzeczywistości (ryba w eko warzywach) ale Pani zaproponowała inne DANIE rybne, zgodziałam się, po czym okazało sie, ze jest to PRZYSTAWKA. Zatem na szybkiego zamówiłam cokolwiek z karty bo byłam głodna a moja rodzina kończyła juz jeść swoje dania! Zjadłam rizotto na które tak naprawdę nie miałam ochoty, z deseru już zrezygnowaliśmy. Nie wiem, czy jeszcze przyjdę do tej restauracji, obawiam sie, że ponownie zostane tak kieopsko obsłuzona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Droga Pani Małgorzato przepraszamy bardzo za zaistniałą sytuację. Popełniliśmy wielki błąd przyjmując do pracy jednego z opiekunów gości. Cała reszta, czyli to co Panią spotkało jest konsekwencją naszego, popełnionego w dobrej wierze, ale naszego błędu, w doborze opiekuna gościa. Proszę o kontakt mailowy celem zadośćuczynienia za przykrość, która Panią spotkała. Jeszcze raz przepraszamy. Joanna Soszyńska menager Zielonego Dworu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0