rozczarowanie
Zamówiliśmy dziecku na roczek torta "Bzyk bzyk", tort był przepyszny. Dlatego postanowiliśmy zamówić taki sam tort dla siostrzenicy. Nie dość, że było spore opóźnienie w dostawie, to tort okazał się kompletną porażką. Zamiast ciasta jogurtowego, była jakaś stara sucha babka, a zamiast musu malinowego, była pianka... A że mieliśmy porównanie z wcześniejszym tortem, postanowiliśmy go zareklamować, że nie otrzymaliśmy tego co zamawialiśmy. Reklamację faktycznie uznano i oddali pieniądze. Teraz na kolejne już urodziny synka postanowiliśmy dać drugą szansę T. Deker i zamówiliśmy tort. Synek wybrał sobie okrągły tort z figurką lwa i gwiazdkami. W dzień urodzin otrzymałam telefon z cukierni, że dostarczono tort zupełnie inny, w kształcie auta. Na fakturze natomiast napisano, że otrzymaliśmy tort z lwem. Jakaś paranoja. Jak wytłumaczyć dziecku, że dostanie inny tort? Całe szczęście, że nie zrobili dla chłopca torta z lalką Barbie. Oczywiście pani menadżer powiedziała, że mamy nic nie dopłacać i w ramach rekompensaty dostaliśmy jeszcze ciasto. Aczkolwiek jeżeli coś zamawiamy, to chcielibyśmy to otrzymać. Dlatego NIE POLECAMY cukierni T. DEKER!!