Pierwszy raz weszlam do tej restauracji , planowo na deser i herbarke. Obsługa miła lecz jedna z kelnerek anemicznie podchodziła do próśb, klient czuł się mało ważny. Jedzenie bardzo smaczne ale zbyt proste . Owszem szarlotke dostałam szybciutko lecz zawiodłam sie , musiałam jeść sama ponieważ mój chłopak dostał swoje danie gdy ja kończyłam (ponieważ by ostyglo) a do restauracji chodzi sie by zjeść razem.
Klimat i wystrój super, muzyka wycisza zmysły.
Na pewno tam wrócę by mam nadzieje móc zmienić opinie :)

ps. Herbatka jaśminowa, duża ilość , super podana, moja ulubiona ;)