rozgoryczenie i rozczarowanie
Pochowanie bliskiej osoby to wielki ból i smutek. Każdy życzyłby sobie, by ta chwila oddała cześć osobie zmarłej, by ceremonia pogrzebowa została odprawiona godnie i z należytą czcią. Niestety... Pan,zatrudniany przez zakład pogrzebowy Credo, nazywany "mistrzem ceremonii" w żadnej kwestii nie jest wart tego określenia. Nie dość, że pomylił nazwisko mojego Taty, na końcu ceremonii dodał od siebie, iż Rodzina nie życzy sobie składania kondolencji. Jest to skandal!!! W mojej Rodzinie pozostał wielki smutek i rozgoryczenie. My już nic nie możemy zrobić, jedynie tylko przestrzec innych przed takim brakiem profesjonalizmu.