rozmieszczenie gości na weselu

Temat dostępny też na forum: Wesele Wesele bez ogłoszeń
jak w temacie. kto, gdzie w jakiej kolejnosci ?? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Oj to poważna decyzja i chyba zależy od stosunkow u ciebie w rodzinie. Możesz posadzic kolo was swiatkow z partnerami i dalej ciagnac mlodych przechodzac do coraz starszych, u mnie tak bylo, ale ja nie rozmieszczalam mialam tylko przyjecie na 26 osob i rodzice sami usiedli jak najdalej od nas. lub posadzic swiadkow kolo was a dalej rodzice dziadkowie ciotki i mlodych na koncu. Ale tak jak pisalam moze najlepiej porozmawiac z rodzicami gdzie by chcieli siedziec i jesli wy chcecie wsrod mlodych ludzi to czy im nie sprawi problemu.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

winietki jak dla mnie nie były jak dotąd dobrym pomysłem-a teraz jednak coraz bardziej sie przekonuje do tego aby zrobic winietki-tylko najgorsze jest to ze kiedy mam te karteczki z imionami rozłozyc w dzien slubu nie bedzie kiedy dzien wczesniej?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

przy małym weselu do 50 osób wg nie ma co winietek stawiać; to jest dobry pomysł na weselach większych
chociaż bywałam na weselach na 100 i więcej osób i nigdy z winietkami się nie spotkałam a goście dali sobie radę i siedli tam gdzie chcieli siedziec ;)

natomiast usadzenie gości...to zależy, trzeba wiedzieć kto z kim się nie lubi a kto z kim ma szanse nawiązać nić porozumienia ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

rozumiem. ale czy istnieje jakis niepisany "regulamin", tradycja, ze kolo pary mlodej swiadkowie, potem chrzesni,potem rodzice badz na odwrot?? czy to zalezy tylko od nas?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

z tego co ja wiem to jest kilka roznych wersji kto siedzi przy mlodych (u nas chyba najpierw beda swiadkowei, rodzice, dziadkowie, chrzestni), podobno potem czym dalej od mlodych tym mniej "waznych"(to glupio brzmi ale nie wiem jak inaczej to napisac) gosci. Dlatego ja caly czas zastanawiam sie na winietkami...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

no niby jest tak że obok pary młodej świadkowie a później rodzice

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Witam,

U mnie byliśmy my, świadkowie, rodzice, potem dziadkowie, potem chrześni, starsze rodzeństwo, ciotki, itd.


Było ponad 60 osób.
Mielismy dwa wielkie stoły.
Jeden przy nas- starsi, drugi- tylko młodzi.
Więc część rodzeństwa też tam zasiadła.
Ustawiliśmy ich mniej więcej- jedna strona stołu moi, druga- męża. Wiekowo też byli pogrupowani, tzn ci najmłodsi byłi maxymalnie przemieszani.

Jeśli znajomi z obu stron jakkolwiek się znają warto ich posadzić wspólnie.


U nas były winietki oraz tablica przed wejściem do sali.

Niezorganizowane siadanie nie jest fajne. STarsze osoby, mogą nie zdążyć usiaść tam gdzie chcą!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

a ja zamierzam wyekspediowac rodzicow na koniec tego ramienia podkowy przy ktorym i my bedziemy siedziec :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

U nas było tak: obok nas świadkowie obok nich ich partnerzy (czyli mąż mojej siostry i żona brata mojego męża) potem rodzice, babcie i chrzestni. Na przeciwko rodzinka typu ciocie i wujkowie, stół prostopadły do naszego to dalsza część rodziny mojego męża, drugi stół podkowy (równoległy do naszego) to praktycznie sami młodzi których posadziłam razem tzn. kuzynostwo ze znajomymi. Winietki były acha i sadzałam na przemian: kobieta i mężczyzna. Ale oczywiście potem i tak się przemieszali jak chcieli.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Są niby zasady jak sie powinno siedzieć, mało tego są zasady kto z kim powinien jechać samochodem i wjakiej kolejności, oraz kto z kim i w jakiej kolejności ma do kościoła wchodzić:D DLA MNIE LEKKIE PRZEGIĘCIE!!!
Wg mnie najważniejsze jest to, żeby ludzie dobrze się czuli i mieli o czym ze sobą rozmawiać!!! Jeśli decydujesz się na rozsadzenie gości to nie może to być sprawa przypadkowa i nie da się tego rozwiązać w 10 min. Ja swoich gości rozsadzałam z 2 powodów:
1) mam w rodzinie 2 facetów, którzy na siebie patrzec nie mogą i trzeba było rozsadzic ich jak najdalej od siebie;)
2) zaprosilismy wielu znajomych - nie chcielismy, żeby stali i czekali aż się rodzina rozlokuje, no i żeby później nie musieli się wpasowywać między ciocie (tam gdzie miejsce wolne zostało;))
Troszkę mnie to nerwów kosztowało, ale było warto;) Atmosfera była super

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

ja tez raczej będę robiła winietki, bo mam doświadczenie z wesela mojej siostry, że było niezłe zamieszanie, tak się porozmieszczali, że jedni znajomi musieli gdzieś tam się wciskać między ciotki itd..:))dlatego muszę to zrobic, ale nie mam jeszcze pojęcia jak:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

My nad rozmieszczeniem gości rozmyślaliśmy przez tydzień. Wypisaliśmy wszystkie osoby na żółtych karteczkach i przez kilka wieczorów razem z naszymi rodzicami przyklejaliśmy je do tablicy w różnych konfiguracjach.

Stoły mieliśmy ustawione w literę E, my siedzieliśmy na środku tej pionowej kreski. Obok nas rodzice i dalej po jednej stronie moja rodzina, po drugiej rodzina mojego męża. Im bliższe osoby i "ważniejsze", tym bliżej nas siedziały. Świadkowie siedzieli bardzo blisko nas, ale przy środkowym stole. Resztę tego stołu zajmowali wszyscy młodzi ludzie - rodzina i znajomi.

Najtrudniejsze było usadzenie wszystkich mniej-więcej według "ważności", ale jednocześnie tak, aby każdy miał z kim pogadać, tak aby w każdym miejscu była blisko jakaś "dusza towarzystwa" namawiająca do zabawy.

Było też parę karkołomnych zadań, w stylu: para formalnie małżeńska, ale nie utrzymująca ze sobą kontaktów, razem z dziećmi i rodzicami...

Przy wejściu ustawiliśmy tablicę z planem, a wizytówki rozstawiła obsługa.

Chyba wyszło nam to całkiem dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

u mnie będzie podobne ustawienie stołów tzn. w literę E i mamy taki sam plan, jak Wy, żółte karteczki:)))ale jakoś zupełnie nie mogę się do tego zabrać, przerasta mnie to hihihihihihih:))jak tylko sobie przypomnę, ze musimy to zrobić, to strasznie mi się nie chce, to jedyna rzecz, na którą nie mam "ochoty":))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Męczarnia to była... Raz nawet była mała awanturka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

:)) ja jakoś nie umiem chyba swoim umysłem tego ogarnąć, ponad 100 osób...na tę chwile, to wydaje mi się nie do zrobienia:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Spokojnie, wszytsko się da;) Najgorzej jest jednak jak się Wam "poziom ważności" danej osoby nie zgadza:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

myślę, że z tym nie będzie żadnego problemu:)) bardziej organizacyjnie tego nie widzę i czasowo również, a na pewno wymaga to trochę pracy:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

mi rowniez wydje sie to nie do zrobienia :)

Ja sadzilam raczej,ze najlepiej bedzie pomieszac 2 rodziny.....zeby sie poznali :/
To nie jest dobry pomysl ?
Wkoncu mamy stac sie rodzina.....to odgradzac ich od siebie stołami ?
Sama nie wiem:(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

ja chyba nie będę mieszała, sama nie wiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

No 10 min, jak już pisałam, to to nie zajmuje;) My z Mariuszem poświęciliśmy na to wszystko trzy wieczory + później konsultacje z zacną teściową;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Z tym nie mieliśmy problemu... Ale każdy miał swoją oryginalną teorię na temat tego, kto się z kim polubi, kto ma do kogo ukrytą urazę, kto jest milczkiem, a kto się rozkręci, kto się obrazi itd... Co chwila ktoś podbiegał do tablicy wołając "już wiem!" zrywał karteczki, poprzedni układający wydawał głośny jęk widząc niszczenie swojego genialnego dzieła, reszta stała, wygłaszała niepochlebne komentarze. Do tego była jeszcze moja mama zabierająca karteczki z rąk i twierdząca, że tylko ona się zna...

Tym razem moja ulubiona "Konpielka" i scena układania ludzi w łóżkach "w mituś" do pięt nam nie sięgała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

hehehehehehehehe:))))) taaaaa, czasem mamy inne wyczucie, co do róznych osób, ale mam nadzieję, że jakoś damy radę w ogóle to zrobić:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Z tym mieszaniem, tak jak z całym usadzaniem, trzeba mieć wyczucie! Wesele mojego kuzyna bardzo ucierpiało na takim mieszaniu:) Nasza rodzina w większosci pochodzi ze wsi, natomiast rodzina Pani Młodej to typowa warszawka - całowanie w tyłek przez papierek. Nasi chcieli jeść, pić i dobrze się bawić:D, tamta strona - mało jadła, wogóle nie piła i nie tańczyła.... Nastroje przy stołach były niewesołe, bo ludzie nie mieli do kogo buzii otworzyć. Zabawa rozkręciła się po 12 kiedy warszawka poszła spać - rozumiecie to... CAŁA WARSZAWKA POSZŁA SPAĆ ZARAZ PO OCZEPINACH:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

oow Magdo ! naprawde ?
U nas w sumiejest podobnie :/ nie pomysalam o tym :/ Moja rodzina jest bardziej wyrafinowana :/ Ale z 2str czy sie nie obrazą,jak posadze smietanke razem a tych hmm drugich osobno :/
Tak zle i tak zle:/

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Przecież nie będziesz nikomu mówić "sadzam Cię tu bo boję się, że nie będziesz mieć wspólnego tematu zciocią X":D
Niech koło siebie siedzą ludzie którzy się znają i będą mieli o czym ze sobą rozmawiać - a mieszać niech się mieszają na parkiecie, zawsze będą mogli odejść jak im się coś nie spodoba;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

No ciężka sprawa z tym rozsadzaniem Gosci ma to swoje wady i zalety.Nie wiem czy sie jednka tego podejmowac czy sobie odpuscic

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: rozmieszczenie gości na weselu

Robicie winietki same (jeśli tak to na jakich kartonikach - macie moze jakiś szablon?) czy zamawiacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0