Pokład był zawsze moim ulubionym miejscem. Fajna muzyka, ludzie "z klasa". W środę przeżyłam rozczarowanie. Ze znajomymi wybrałam się na pokład, chcąc potańczyć w latynoskim rytmie. do 22 miał być wstęp wolny. Okazało się że był koncert i wpuszczali dopiero po 22. Mimo, że nie weszliśmy tam wcześniej nie z naszej winy, szanowna pani kazała nam zapłacić 10 zł. Wcześniej zdziwiła mnie opłata za szatnie-za kurtki 2 zł ale za torebkę 3 zł!!!!!! Pomyśleliśmy ze znajomymi, że muzyka nam to wynagrodzi. Wchodzimy-okazuje się, że panowie sprzątają po koncercie. I tak sprzątali do 24:40. I wtedy łaskawie zaczęto grać muzykę. Nawet nie przeprosili gości że trzy godziny musieli siedzieć i patrzeć na powolne ruchy sprzątających. Zapłaciliśmy 15 złotych za siedzenie i wpatrywanie się w scenę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POKŁAD OKAZUJE BRAK SZACUNKU DO GOŚCI. NIE ZALEŻY IM NA LUDZIACH, TYLKO NA ZYSKU ZA WSZELKĄ CENĘ.