sama nie wiem
Sprzeczne uczucia. BYłam 4 razy. Pierwsza wizyta-wszystko super , jedzenie i obsługa bez zarzutu. Potem było tylko gorzej.Ostatnio byłam z koleżankami. Każda z nas zamówiła cos innego. Rozumiem duży ruch= zamieszanie, ale bez przesady żeby czekac na zamówienie 40minut, po czym dostać kawę, a po kawie zupę. Kolejność podawania dań całkiem przypadkowa, przy czym każda z nas jadła sama, bo pani tak długo donosiła kolejne dania. Cały czas przepraszając za chaos. Tylko co nam z tych przeprosin?