sama niewiem
a ja z lekka się rozczarowałam- pomijam opłaty ale wykłady zazwyczaj polegają na tym że wykładowcy jak coś mówią to przerywają w pół zdania nie kończąc. Baaaaaa mówią by nie notować jak oni mówią a potem nie ma z czego się uczyć :(
I jeśli chodzi o naukę i egzaminy trzeba wiele wkuć a na innych państwowych uczelniach mają mniej do nauki-to smutne... bo po naszej uczelni jest trudniej dostać się na magisterkę /bo prywatna/ choć my wkładamy jak widać więcej pracy i zaangażowania...
gdybym to wiedziała wcześniej poszła bym na państwowe studia od razu :/ pozdrawiam
studentka
I jeśli chodzi o naukę i egzaminy trzeba wiele wkuć a na innych państwowych uczelniach mają mniej do nauki-to smutne... bo po naszej uczelni jest trudniej dostać się na magisterkę /bo prywatna/ choć my wkładamy jak widać więcej pracy i zaangażowania...
gdybym to wiedziała wcześniej poszła bym na państwowe studia od razu :/ pozdrawiam
studentka