"Tylko też nie ma chyba co przesadzać i na dzień dobry wypadać z informacją o dziecku"
Moim zdaniem bzdura totalna. Jest to kwestia bardzo istotna. Nie można tego ukrywać, dopiero wystrzelić z informacją, jak już komuś zacznie na nas zależeć. Nie tak to powinno działać. Szczerość w związku jest bardzo ważna. Rozpoczęcie znajomości od zatajenia, tak istotnych kwestii, dla mnie przekreśliłaby drugą osobę. Zupełnie czym innym jest związek z osobą bezdzietną, a posiadającą dzieci. Szczególnie w przypadku rodzica, z którym dziecko (dzieci) mieszka. Dlategi uważam, że trzeba od początku wiedzieć "w co się pchamy"
4
0