Niestety mimo konkurencyjnych cen to nie mogę z czystym sumieniem polecić. Panowie chyba w ogóle nie czytają tabliczek w samochodach odnośnie zalecanego ciśnienia.W moim przypadku powinno być 1,8 przód, a tył 2.0 natomiast po wymianie wszędzie było 2.4 ! Kolejna sprawa to brak oznaczania zdjętych opon tym sposobem nie wiem które były z przodu auta, a które z tyłu. Diabeł tkwi w szczegółach jak mówią, tutaj ich zabrakło.

ciekawe, ciekawe jest to, że producent zawsze zaleca mniejsze ciśnienie na przednią oś, tymczasem, jak z praktyki wiadomo, na przodzie tyle co z tyłu lub minimalnie więcej tego ciśnienie. Dlaczego? Na przodzie jest silnik! Trochę waży