Re: seks przed czy po slubie?
bemaz napisał(a):
> czas na moja wypowiedz, któraś z Was napisała, że najważniejsze
> jest porozumienie i rozmowa, że seks nie jest najważniejszy w
> związku. No może nie jest... :-) Ale kiedyś odwiedziłam forum
> małżeńskie, gdzie porusza się naprawdę ciężkie tematy
> -mąż chce co dzień, żona raz na 3 miesiące - co w tedy?
> i wiele innych różnych sytuacji, ludzie rozmawiają ze sobą,
> chodzą na terapie, ale temperamentów nie da się zmienić
>
>
> ja nie żałuję, że przed!!!!!!!!!!!!!!
>
>
Mysle że małżeństwo z tego przykładu zaczeło "przed". Małżenstwo które zaczyna "po" szanuje siebie nawzajem i skoro mąz czy żona tyle czekali do ślubu to czy to bedzie raz w tyg czy w miesiącu to beda potrafili sie dogadać bo seks nie decyduje w związku i nie dyktuje reguł, da się wytrzymać 5 lat czy wiecej to nie wytrzyma sie tygodnia? jakaś ściema. co prawda życie weryfikuje wszystkie poglądy ...
do dziewczyn które zaczeły "przed". Jestem ciekawa co gdyby Wasi przyszli mężowie, teraz nagle przestali sie "sprawdzac" (jak to mówicie) przez np nagły wypadek, uraz psychiczny itd to byście ich zostawiły teraz?
0
0