Witam,
Jestem właśnie po trzydniowej trasie. Jechałem na rowerze z kołami 26", a kuzyn na trekingowym z 28". Czy gdybym zmienił opony w swoim rowerze z terenowych na podobne jak w trekingowym to różnica w wysiłku byłaby mniejsza?
Różnica średnic powinna wpływać tylko na mniejsze opory toczenia w łozyskach piasty (mniej obrotów na danym dystansie) stąd mniejsze straty energii. Ale moze gdzieś się zakręciłem?
Pozdrowienia Jurek

na Twe pytanie kolego odpowiem pytaniem:

czy sadzisz, ze zmieniajac opone 1.9cala na opone od traktora o tej samej srednicy opory toczenia:

a) zmniejsza sie
b) pozostana bez zmian
c) zwieksza sie

Czesc,

im wezsze opony, tym mniejsze opory, to wiadomo. W wypadku jazdy na terenowych kapciach po asfalcie nalezy poprostu napompowac je ponad to, co uzywa sie na miekkim podlozu.
Co sie tyczy srednicy- nie wplywa ona TYLKO, na obnizenie oporow w lozyskach... to akurat jest malo znaczce poniewaz opory te i tak nie sa duze, ale co wazne- wplywa ona na przelozenie, prosto mowiac, im wieksze kola, tym szybciej (latwiej) sie jedzie.

Pozdrowienia

wlasnie ze nie tak do konca wiadomo. fast fred 2.35 maja mniejsze opory niz conti explorer supersonic 2.1. To mam dokladnie wypobowane. Czyli liczy sie bieznik i rodzaj gumy a nawet rodzaj detek jest duzo wazniejszy niz opory na lozyskach

...nie rozumiem Diablo co Twoj post mial wniesc w sprawe. Przeciez nikt nie pisal o waznosci oporow w lozyskach, wrecz przeciwnie. Co sie szerokosci tyczy, nie chodzi tu o dziesietne czesci cala, bo skonczyloby sie na wnikaniu w sklad chemiczny mieszanek, i analizy budowy kordu dla wyjasnienia wielkosci oporow, a o uogolnienie.

Pozdrowienia