W ciągu 15 minut nie podeszła żadna kelnerka z menu. Na barze również brak kart menu. Kelnerka pobiegła natomiast z kartą do ludzi, którzy weszli po nas jakieś 10 minut (prawie piętami o d..pe waliła jak do nich biegła). W całym lokalu były zajęte jedynie 4 stoliki (w tym ten przy którym usiadłyśmy), wiec tłoku nie było. Po prostu wyszłyśmy. stracone 15 minut. Jednym słowem żenada. Tylko za wystrój daje wiecej niż 1.