słodko, część druga ;)

Zakładam nowy wątek, słodycze stały się niemożebnie długie i nie mam już do nich cierpliwości ;) Będę sobie grać i pisać, zapraszam do wspólnego działania, razem przetrwamy tę kwarantannę ;) Na początku tejże miałam nastrój bojowy i obejrzałam sobie Orzeł wylądował oraz Działa Nawarony ;) Ostatnio zaś nadrabiam nowości filmowe, wybrałam Małe Kobietki i choć widziałam już dwie wcześniejsze ekranizacje i czytałam książki to nadal się wzruszam
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rozwaliła mnie jedna pani, która szła spacerkiem, maseczkę mając na brodzie, i paliła papierosa ;) Ja swoją noszę, bo piękną mam, w kaszubskie wzory :) Raz mi się zdarzyło, że zapomniałam...tak mi się dobrze oddychało, i okulary nie parowały i jak mnie nagle zastopowało, bo maseczki niet ;) Biegiem do domu wracałam, a najgorsze było to, że po drodze ucznia swojego spotkałam, on był maseczce a ja nie ;)
Wracając do kotków...Manson by mi powiedział, co jem, prawda, Manson? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czego wszakże nie będzie można powiedzieć o kieszeni sług chroniących suwerena przed zarazą.

240 tonowy antek zabrał dwa tiry po 80t sprzętu, doleciał jeden tir, wyładowano 40t sprzętu i skierowano całe 20t do szpitali, z czego nasz szpital dostał 4 maseczki, w tym 3 z urwaną gumką.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

@Vii, kwestia wrażliwości, ludzie na wsi hodują zwierzątka, dbają o nie, by na końcu wyszło dobre jedzenie i tak to już w naturze jest...
Co do maseczek to śmieszna sprawa. Dzisiaj widziałam taki widok : idzie gość ulicą i ma maseczkę, trzyma ją w ręce XD
Są ludzie którzy mają swoje zdrowie i zdrowie innych ludzi głęboko w jelicie a dzięki maseczkom i rekawiczkom (a raczej ich braku) od razu ich widać. Dla mnie to nawet lepiej , od razu widać z kim mamy do czynienia i czy ta osoba szanuje siebie, prawo i innych ludzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 8

> Nie mogłabym zjeść kotka!

Ależ mogłabyś. Wystarczyłoby, żebyś nie wiedziała, że to był kotek.

> maseczki to nie wszyscy mieli

Jeszcze z miesiąc tego cyrku i mało kto będzie się maskował. A ucierpi na tym głównie nie stan zdrowia społeczeństwa a jego szacunek do prawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Nie mogłabym zjeść kotka! Nawet gdyby przyrządził go Manson ;) Jak wtedy spojrzałabym w oczy mojej Lizzie?
Piękny dziś dzień był, wybrałam się na spacer z maseczką, nawet znośnie było, bo okulary nie parowały. Nie wiem czemu, w zasadzie ;) Cud jakiś. Ludzi w parku pełno, ale maseczki to nie wszyscy mieli. Część nosiła na brodzie ;) Ciężko w tym wytrzymać, latem będzie nie do zniesienia...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

MtF , jestem pewna że ty potrafiłbyś każde, naprawdę każde mięso spreparować tak, żeby było co najmniej jadalne i smaczne
W medycynie ludowej też używano psiego smalcu a skórek z kota na reumatyzm...
W dzisiejszych czasach nie widzę sensu skalpować zwierzaka jak można go po prostu zaprosić na kolana :)
Niemcy też robili użytek i z ludzkiego tłuszczu do celów przemysłowych, tak że tego.....
Dzisiaj na świecie króluje tłuszcz palmowy jako najtańszy, a u nas jeszcze rzepakowy i słonecznikowy
Zwyczaje jedzeniowe obecnie też się globalizują i jadamy coś, co normalnie nie występuje w naszym klimacie....
A tak naprawdę to prawie każda zagraniczna przyprawa miała swój odpowiednik w naszych rodzimych produktach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

No cóż, są tacy, co jadają:
https://www.newsweek.pl/swiat/szwajcarzy-tradycyjnie-jedza-koty-i-psy-newsweekpl/9lfl8fq

A i na Podhalu smalec z psa należy do tradycyjnych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To fakt, jakieś zapasy na czarną godzinę trzeba mieć. Przecież każdy lubi koty, ale nikt ich nie jada bo mało mięska a dużo obierania ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

To ona jest łowczynią ;) Kolorowych piórek i innych cudeniek doczepionych do wędki ;)
Lubię mięsko, ale kotlet z kota to przesada ;) A poza tym, nigdy nie miałam problemów z jedzeniem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale łowić kota na wędkę to przecież taaaakieee niehumanitarne!
P.S. Kiedyś udało mi się wmówić dziecku że kotlet to mięsko z kota XD
słonina czeka na swoją kolej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

O, teraz będę kabelek przed nią chować. I pilnować. Dla niej mam wędki do zabawy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Twoja kotka też go świetnie widzi ;]

PS: Gryzę się w język, ale rondel wie... ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

Z życia na kwarantannie...ostatnio moja kotka przegryzła mi kabelek od ładowarki, musiałam zatem opuścić domowe pielesze i zakupić nowy. Nie lubię teraz wychodzić z domu, w masce i zaparowanych okularach niewiele widzę, niestety ;) Za to nowy kabelek we wściekle różowym kolorze widzę nawet bez okularów ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie mam pojęcia gdzie we Wrzeszczu ale wiem, że można zamówić na super-stek.pl :) ja zamawiałam stamtąd ciężkie do dostania mięso jak jeszcze mieszkałam w Gdańsku :) szybko dowożą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ciachozkremem
2020-05-03 03:37:36
I nie zapominajmy o grasicy!
Ozory z chrzanem są obłędne.
Pani, skąd wziąć grasicę w dzień targowy we wrzeszczu... ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I nie zapominajmy o grasicy!
Ozory z chrzanem są obłędne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

MtF
2020-05-01 13:54:36
Foodporn to moja xywa :))

Ogony się kończą, a w lodówce już czeka na swoją kolej ozór wołowy. Taki z półtora kilo. Jak byłem kałamarz, to silnym punktem gastronomicznym na mieście był ozór wołowy w sosie chrzanowym. Teraz to ozory idą w salceson i w ogóle się ich nie da kupić zbyt łatwo. Chrzan już utarłem i zaprawiłem octem. Popłakałem sobie przy tym rzewnie i obficie, tarty chrzan to jedna z niewielu rzeczy, które mnie jeszcze ruszają .... A ozór czeka, oj będzie się działo ...
ojeju. ktoś oprócz mnie jada ozory, delikatniejsze od polędwicy?
uwielbiam :) w galarecie ze śliwkami węgierkami, marynowanymi w winie i occie jabłkowym.
poezja :D

ogonami też nie gardzę. nigdy! a wołowe najlepsze na zimowy rosół :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I zwycięska nuta http://www.youtube.com/watch?v=zb9Obfsfhrw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obywatel G.C. wygrywa top. I słusznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ano słucham, co utwór to perełka :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Problem z głośnymi dziećmi sąsiadów (42 odpowiedzi)

Niedawno do mieszkania nade mną wprowadziło sie małżeństwo z dwojgiem bardzo hałaśliwych dzieci....

Muza musi grać. (2366 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....

Potrzebna pomoc kancelarii przy oddłużaniu (3 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad możliwością oddłużenia bez konieczności ogłaszania upadłości. Czy ktoś z Was...