Re: ślub a ciąża.......
Fajny temat.
Ja sobie nie wyobrażam planowania ślubu, szukania sali, spędzania długich godzin w salonie sukni ślubnych, próbnych fryzur, makijaży goszczenia ludzi, całonocnego wesela, wożenia, pakowania itp., a wcześniej nauk, poradni, spowiedzi, urzędów itp. gdy małe dziecko jest na świecie. Aha, no i nocy poślubnej, odespania wesela, podróży poślubnej ;-)
Bez babci, która całkowicie przejmie w tym czasie opiekę nad dzieckiem jest to wg mnie niewykonalne. Nie każdy ma taką babcię lub nie każdy chce inną osobę obarczać w całości opieką nad małym dzieckiem, by po sklepach polatać.
Moim zdaniem ślub lepiej mieć w ciąży, bo jeszcze wtedy jest czas na te wszystkie sprawy. Albo przekładamy do czasu, aż dziecko 4 lata skończy.
0
0