slub na 17,makijaz na 14.30?czy to nie za pozno?
co o tym sadzicie?o 14 najpierw malowana bedzie moja mama,potem ja,na koncu swiadkowa.ja bylabym gotowa okolo15.30,ale jescze trzeba ubrac suknie,zalozyc welon,blogoslawienstwo,w kosciele trzeba byc ciut wczesniej...sama nie wiem...