niecaly tydzien temu przezylam z moim chlopakiem pierwszy raz ale od tamtego czasu wydobywa mi sie z pochwy ciemnobrazowy sluz...Wiecie moze co to moze byc?

Boszzz, ciąża pozamaciczna... :]

Dziewczyno! Leć z tym do ginekologa a nie na tym forum takie pytania zadajesz. Ja pierdole....

Wygląda na to, że forum zamienia się powoli w forum dla cholernie młodych dziewczyn, którym wstyd iść do ginekologa... Kobieto, albo raczej dziewczynko - do lekarza... To jest forum towarzyskie - czy w grupie swoich znajomych też byś rzuciła ot tak taki temat? W dwóch wątkach udzielałam rad, ale to już przegięcie.

Popieram. To niesmaczne.

Puszczasz farbę!

najpierw idź do lekarza :)
najprawdopodobniej jest to śluż połączony z krwią (jest to rzecz naturalna po stosunku :) )
być może lekarz oczyści Ci pochwę specjalnym płynem :)

pozdrawiam gorąco :) tylko się nie bój :)

A od kiedy śluz połączony z krwią jest "rzeczą naturalną po stosunku".
Kurcze, to może ze mną coś jest nie tak.

Karola wrzuć tu jakieś fotki to się zobaczy.

Na swoje usprawiedliwienie hyhyhy mam, że od ponad doby krwawo walczyłem, żeby nie zamieścić w tym wątku swego komentarza... ale ostatecznie uległem samemu sobie... ;)

Ale nie stosowałaś coca-coli jak środka antykoncepcyjnego?

:))) ostatnio w biedronce sprzedają w promocji granulat nescafé. Wychodzi taniej niż coca.

nie wiem kto to wymyślił, żeby w celu osłabiania plemników karmić je kofeiną. Cola colą, ale po kawie dostaną takiego speeda, że ciąża na bank murowana :DD

Dobra, dobra, a co Ty myślisz, że coca taka bezinwazyjna jest. Jeden mały mentos do coli i mamy wulkan Fuji. O mentosy w biedronce też nie ciężko. No chyba, że jest się już ciężarną. ;D

http://www.smog.pl/wideo/1147/cola_coke_i_mentos/

Widziałam też taką wersję, gdzie mentos został nadziany na nitkę, nitka przykręcona zakrętką od butelki, tak że mentos wisiał tuż nad powierzchnią coli. Potem poproszono jakiegoś nieświadomego biedaka, żeby odkręcił butelkę i nalał coli do kubeczka...
A widziałeś jak się robi popcorn telefonami komórkowymi? Wrzuć sobie hasło do you tube, filmów jest masa...