smacznie ale w spartańskich warunkach
Jedzenie smaczne, ale posiłki bynajmniej nie należące do tanich. Przyjemne powitanie dzbanuszkiem herbaty (polskiej i to dość taniej niestety). Wystrój dość siermiężny i z klimatem uzbeckim mający niewiele wspólnego. Muzyka... łomot pseudonowoczesnych zespołów rosyjskich (a`la Kanikuly) sprawia, że po przystawce masz ochotę uciec. Ogólnie bez rewelacji